Jako rodzice mamy trudny orzech do zgryzienia stojąc przed księgarnianą półką i zastanawiając się, czym obdarować nasze pociechy. Przepiękne baśnie, książeczki z naklejkami czy inną edukacyjno-kreatywną propozycję? Wydawnictwa zasypują nas nowościami, aż sama mam ochotę na wykupienie połowy asortymentu miejscowej księgarni. Jeśli macie problemy podobne do moich, zapraszam na dzisiejszy wpis poświęcony serii książeczek edukacyjnych, stworzonych przez Hervé`a Tullet`a. Może akurat szukacie pomysłu na prezent 😉

Hervé Tullet jest francuskim grafikiem i ilustratorem wielokrotnie nagradzanym za swoje prace. Zasłynął dzięki interaktywnym, kolorowym i pobudzającym do działania oraz zabawy książeczkom dla dzieci. Jego prace zostały przetłumaczone na wiele języków i wydane w kilkudziesięciu krajach całego świata*.

Zapraszam Was do zapoznania się z pięcioma książeczkami tego autora: Znajdź różnice, Zabawa w oczka, Paluszkowa olimpiada, Gra cieni, Ruszaj w drogę! Każda z nich proponuje inną zabawę, w której możecie uczestniczyć razem z dzieckiem, pobudzając Waszą wyobraźnię do tworzenia najróżniejszych opowieści. Spędzicie przy nich miło czas, rozwijając kreatywność i jednocześnie umacniając łączącą Was z dzieckiem więź emocjonalną.

Książeczki wykonane zostały z grubej, lakierowanej tektury, by posłużyć niejednemu dziecku. Barwne obrazki odznaczają się żywą kolorystyką oraz prostotą. Króciutkie teksty umieszczone na ilustracji zachęcają do tworzenia najróżniejszych odpowiedzi. Nie wiedząc kiedy, zaangażujecie się we wspólne wymyślanie i opowiadanie historii. Taka historia może być za każdym razem inna. Nie ma tu bowiem żadnych ograniczeń.

Moim dzieciom najbardziej spodobała się Gra cieni oraz Paluszkowa olimpiada. Pierwsza z nich może się także okazać przydatna podczas oswajania lęku przed ciemnością. Rozpoczynając zabawę opuściliśmy rolety, zaświeciliśmy latarkę i naszym oczom ukazały się cienie rzucane z książki na ścianę. 

Dzieciaki były oczarowane. Co chwilę entuzjastycznie wykrzykiwały nowo odkryte szczegóły. Początkowo zadawałam im pytania, lecz córka szybko przejęła ode mnie pałeczkę.

Do zabawy z Paluszkową olimpiadą musiałam się przygotować. Namalowałam na opuszkach palców uśmiechnięte buzie z oczkami, a następnie poprzez otwory w książeczce pokazywałam je dzieciom. Na ich reakcję nie musiałam długo czekać. Już po chwili ich paluszki skakały wzwyż, toczyły walkę na ringu, by za chwilę skakać na trampolinie. Śmiechu było przy tym co niemiara.

Przeglądając Znajdź różnice musiałyśmy razem z córka wykazać się spostrzegawczością oraz refleksem. Musze przyznać, że niełatwo było znaleźć wszystkie różnice pomiędzy obrazkami i z pewnością podczas kolejnego spotkania z tą książeczką odkryjemy coś nowego.

Ponieważ zbliżają się wakacje Ruszaj w drogę! było nasza trasą w góry. Córka z zamkniętymi oczami, wodząc paluszkiem po wypukłej, mechatej linii przemierzała trasę, która wiła się niczym serpentyna, wjeżdżając na sąsiadujące ze sobą strony. Początkowo droga łagodnie prowadziła poprzez ronda, by niespodziewanie zamienić się w przerywaną linię i zakręcone esy floresy, ćwiczące małą rączkę.

Na koniec zostawiliśmy sobie Zabawę w oczka. Przykładając sobie książeczkę do oczu zadawałam dziecku pytania, a dzięki jej odpowiedziom miałam odgadnąć kim jestem. Niestety, nie dane mi było długo się pobawić 😃 Mała szybko przejęła ode mnie książeczkę, wymyślając najdziwniejsze cechy swoim postaciom.

Książeczki stały się prawdziwym hitem w naszym domu. Synek, choć jeszcze jest mały i niewiele mówi, aktywnie chce uczestniczyć w zabawie ze starszą siostrą. Na zmianę oglądamy obrazki i za każdym razem staramy się stworzyć nową opowieść, czy zadać inne pytania. Polecam szczególnie rodzicom dzieci w wieku przedszkolnym, choć starsze dzieci także może ta seria zainteresować.

Szczegóły

Tytuł: Znajdź różnice, Zabawa w oczka, Paluszkowa olimpiada, Gra cieni, Ruszaj w drogę!

Autor: Hervé Tullet 

Wydawnictwo Insignis Media, 2017

Oprawa kartonowa

*Źródło: http://lubimyczytac.pl/autor/60730/herve-tullet