Na smutki i na radosne chwile, na słoneczny dzień i na porę deszczową, na brak miłości i na przesyt romansów, na wakacyjny relaks i na wieczór z lampką wina – oto lektura dobra na wszystko. Agnieszka Lingas-Łoniewska pisze książki, wśród których każda z nas znajdzie coś dla siebie: od delikatnych, romantycznych i zabawnych komedii, przez pełne emocji i pasji romanse, aż po mrożące krew w żyłach kryminały. Łatwo zauważyć, że autorka stosuje "płodozmian" będący gwarancją braku nudy. Tym razem kusi Kolacją z Tiffanym. Przyjmiecie zaproszenie?
Co w fabule piszczy?
Komedie romantyczne są do bani – twierdzi Natalia Lisek. Może i racja, ale jej życie zaczyna niepokojąco przypominać jedną z nich. Dziewczyna pochodzi spod Wrocławia, nosi grube okulary i… hm – delikatnie mówiąc, jest ciut roztrzepana. Właśnie straciła pracę i robi wszystko, by znaleźć nową – a zarazem dowieść rodzicom, że chce żyć po swojemu i świetnie da sobie radę.Szczęście lubi sprzyjać takim jak ona – jest inteligentna, błyskotliwa, pełna uroku osobistego i nietuzinkowych pomysłów. To wszystko sprawia, że chociaż często wpada w tarapaty, zawsze wychodzi z nich cało!Gdy Natalia znajduje pracę w firmie Macieja Garnickiego, wkracza w świat zamożnych klientów, zabójczo przystojnych mężczyzn, olśniewających klejnotów i… zuchwałych kradzieży! Życia nie ułatwia jej fakt, że między nią a Garnickim zdecydowanie iskrzy. Ale czy w pogoni za tajemniczym złodziejem znajdzie się czas na miłość?
Kolacja z Tiffany'm to powieść na jeden wieczór i nie ma w tym absolutnie nic negatywnego. Rozpoczynając lekturę należy mieć świadomość, że nie da się jej odłożyć przed poznaniem ostatniej strony, a losy bohaterów angażują w stu procentach. Roztrzepana Natalia, choć wciąż wpada w tarapaty i pakuje się w środek romansowego cyklonu zdobędzie Wasze serca w mgnieniu oka. Jej czyny i wpadki niebezpiecznie nawiązują do historii rodem z pięćdziesięciu twarzy Greya, jednak bohaterka wykreowana przez dilerkę emocji ma uroczy, prawdziwy, konsekwentny charakterek i bez wątpienia nadrabia intelektem (choć potyka się o własne nogi).
Wrocławska autorka z pełną świadomością snuje zabawną, błyskotliwą historię, bawi się konwencją komedii romantycznej i przemyca charakterystyczne dla niej elementy (więzi rodzinne, braterstwo krwi, honor i przeznaczenie kierujące losem postaci). Elementy humorystyczne zostały dokładnie wyważone, nie brakuje emocji, namiętności, romantycznych scen i dość oczywistego, ale pasującego do całości wątku kryminalnego, a postępowanie bohaterów (choć niekiedy przerysowane) nie poraża głupotą. To powieść, przy której niezmiernie łatwo stracić poczucie czasu i która aż prosi się o to, by przenieść ją na szklany ekran.
Mafia z przymrużeniem oka, gangsterskie klimaty, drogocenna biżuteria, piękne stroje, bogacze i wielka miłość to motywy, które absolutnie cudownie oglądałoby się na ekranie, wzdychając przy tym do piekielnie przystojnego, tajemniczego... złodzieja. Agnieszka Lingas-Łoniewska napisała urzekającą, wciągającą i iście filmową historię, przy której warto spędzić czas. Serdecznie polecam!
Tytuł: Kolacja z Tiffanym
Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska
Wydawnictwo: Burda Książki 2020
Gatunek: komedia romantyczna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)