środa, 1 kwietnia 2020

Wrzask – Izabela Janiszewska. Przedpremierowo


Przerażający seryjny morderca, charyzmatyczny śledczy i nieustraszona reporterka to trio, które zajmie Wasze myśli i emocje na kilka ekscytujących godzin. Wiem, że takie teksty słyszycie na każdym roku, ale tym razem to nie tylko czcze gadanie. Potrzebujecie kryminalnego debiutu roku? Już nie musicie szukać, macie go w zasięgu ręki. 


Co w fabule piszczy?
Niezależna reporterka Larysa Luboń wpada na trop sadystycznego sponsora, mężczyzny płacącego studentkom za brutalny seks. Tymczasem ekscentryczny policjant Bruno Wilk usiłuje rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci młodej dziewczyny, która niepokojąco przypomina mu pewną sprawę sprzed lat. Każde z nich jest całkowicie oddane swojej pracy i zrobi wszystko, aby dotrzeć do prawdy. Niezależnie od ceny, którą przyjdzie im po drodze zapłacić. Na zawsze połączy ich osoba tego trzeciego – mężczyzny pozbawionego sumienia, więźnia własnych obsesji. Tylko jak mogą odnaleźć człowieka, który od lat oficjalnie nie istnieje?

Wrzask to powieść idealna, a zarazem spektakularny pierwszy krok w karierze pisarskiej Izabeli Janiszewskiej. Autorka pisze tak, jakby przez lata nie robiła nic innego, a na dodatek podąża własną ścieżką, nikogo nie kopiuje i ma w nosie schematy. Wszystko we Wrzasku zagrało jak świetnie nastrojone skrzypce, od perfekcyjnie wymyślonej fabuły, przez charyzmatycznych, zapadających w pamięć bohaterów, aż po olbrzymi ładunek emocjonalny (i wcale nie mam na myśli romansu). 

Larysa Luboń, dziennikarka i fighterka, o osobliwym wyglądzie i charakterystycznym stylu bycia, na co dzień oczyszcza świat z największych zwyrodnialców. Potrafi przywalić zarówno fizycznie jak i słownie, a na dodatek ma jedną z najlepiej nakreślonych sylwetek psychologicznych, jakie widziałam w literaturze popularnej. Nieustraszona, czasem lekkomyślna, pakuje się w kłopoty, jakby nie miała nic do stracenia. A może rzeczywiście nie ma? 

Bruno Wilk natomiast posiada cechy rasowej, policyjnej gwiazdy, to dokładnie ten typ, który wielbiciele kryminałów cenią najbardziej. Charazmatyczny, skuteczny, błyskotliwy i zdeterminowany, nie cofnie się przed niczym, by zrealizować cel. Bywa bezczelny, niekiedy nawet wulgarny i skutecznie odstrasza od siebie ludzi. Dlaczego? Powody tego stanu rzeczy mają ogromny wpływ na rozwój fabuły, więc musicie je odkryć sami.

Wrzask to historia, która wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu aż do ostatniego zdania. Na dodatek mnogość wątków, dopasowanych jak puzzle Schmidta, zapewnia rozrywkę nawet najbardziej wymagającemu czytelnikowi. Bogate tło społeczno-obyczajowe nie powstało tylko po to, by wypełnić czymś strony. Każda scena, każdy dialog i każde wspomnienie mają znaczenie dla rozwoju akcji, a współczesna tematyka (między innymi przemoc domowa, sponsoring, wewnętrzny układ sił w policji) nadają całości uniwersalnego charakteru. Powieść przypadnie do gustu wielbicielom kryminałów, thrillerów i niebanalnych powieści z psychologicznym tłem i zachwyci tych z Was, którzy na co dzień czytają bestsellery znanych twórców (Remigiusza Mroza czy Natalii Nowak-Lewandowskiej). Nie uwierzycie, że to naprawdę debiut (a ze swojej strony gratuluję wydawnictwu Czwarta Strona schwytania tak obiecującej pisarki pod swoje skrzydła).

Historia tajemniczego seryjnego mordercy intryguje, jest nieprzewidywalna choć mogłaby się wydarzyć w rzeczywistości.  Nie zawiera fabularnych nadużyć i dziur, a autorka do samego końca wodzi czytelnika za nos. Nie jestem wytrawną znawczynią thrillerów, więc zakończenie zrobiło na mnie piorunujące wrażenie,  jednak jestem przekonana, że nie będę w tym odosobniona. Dość zachwytów? Jeszcze nie! Izabela Janiszewska używa plastycznego języka, a obrazy, które przemyca do świadomości czytelnika są niemalże realne. Strach, obrzydzenie, napięcie? Współczucie, litość i żal? Wszystko to poczujecie na własnej skórze, choć niejednokrotnie będziecie wściekli na bohaterów. 

Podsumowując: Wrzask to spektakularny, wciągający i oryginalny thriller, w dodatku napisany w niesamowitym stylu, jakby autorka urodziła się z klawiaturą w ręku. Dynamiczna, przemyślana akcja, perfekcyjnie połączone wątki, absolutnie unikatowe postaci i bogate tło społeczno-obyczajowe to tylko niektóre zalety powieści. Wady? Znalazłam tylko jedną – konieczność oczekiwania na kontynuację (ale mogę Wam zdradzić, że kolejne części powstają).

PS. Autorkę znajdziecie już na Facebooku i Instagramie, zachęcam do obserwowania. Ta urocza blondynka wkrótce wstrząśnie literackim światem.


Szczegóły
Tytuł: Wrzask
Autor: Izabela Janiszewska
Wydawnictwo: Czwarta Strona 2020
Gatunek: Thriller:
Premiera: 15 kwietnia 2020



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)