Poza rytmem – Brittainy C. Cherry. Jazz, soul, music please!


Zaczynasz czytać i czujesz, że coś jest nie tak. Atmosfera nasiąknięta typowymi problemami nastolatków, pozornie idealna bohaterka i absolutnie nieidealny bohater. Myślisz już, że to nie dla Ciebie, może powinnaś poznać tę książkę dziesięć lat temu, zanim na dobre wsiąknęłaś w dorosłość... A potem, gdy docierasz do TYCH scen Twoje serce na chwilę zwalnia bieg. 


Nie wierzysz w ogrom ludzkiej podłości. 
Nie akceptujesz istnienia nieczułych matek.
Irytuje Cię bezsilność nie-ojców.
Wyprowadza Cię z równowagi okrucieństwo nastolatków.

Przecierasz oczy ze zdziwienia, ponieważ wszystko to, o czym czytasz nie mogłoby się zdarzyć. A może jednak? Jak mogą poradzić sobie wrażliwi, młodzi ludzie w świecie pełnym zła i goryczy? Czy będą w stanie odnaleźć iskierkę odwagi, by zawalczyć o własne marzenia?

Co w fabule piszczy?
Kiedy Elliot po raz pierwszy spotkał Jasmine, nie mógł wiedzieć, że to zmieni jego życie. On był nadwrażliwym, piekielnie zdolnym muzykiem, zbyt młodym by poznać i zrozumieć swoją melodię. Ona była królową liceum, wschodzącą gwiazdą piosenki, choć wcale nie prosiła o tę rolę. Połączyła ich muzyka i samotność, choć każde z osobna przeżywało prywatny dramat. Los ich rozdzielił, ale spotkali się ponownie i to było jak wydostanie się z piekła. Jednak czy niebo może trwać wiecznie?


Brittainy C. Cherry jest moją ulubienicą, podobnie jak Colleen Hoover. I choć pisze bardziej delikatnie niż CoHo, postawiłabym je na wspólnym podium. Jest jedną z tych pisarek, które zostały stworzone do manipulowania emocjami i robią to perfekcyjnie, choć nie każda książka działa z tą samą intensywnością. Poza rytmem nie zdobyło mojego serca od razu, ale im dłużej myślę o tej historii, tym bardziej jestem w niej zakochana.

Nie napiszę Ci zbyt wiele o fabule, nie ma sensu szukać fragmentów w recenzjach, tę opowieść trzeba poznać osobiście. Jedyne co musisz wiedzieć to to, że Jasmine i Elliot podążali za marzeniami,  usiłowali przetrwać szkołę i starali się nie zawieść bliskich, ale okoliczności w jakich się znaleźli znacznie im to utrudniły. Autorka skomplikowała ich losy tak bardzo, że wyjście na prostą było niemal niemożliwe, a ilość dramatów złamie nawet najtwardsze serce. 

Młodzi bohaterowie dojrzewają na oczach czytelnika, zmieniają się nie tylko fizycznie, ale przechodzą psychiczną metamorfozę. Sposób, w jaki Cherry opisuje zachodzące w nich przemiany jest nie tylko bardzo emocjonalny i ujmujący, ale też szalenie sugestywny. Poczujesz ich ból, miłość, rozgoryczenie i żal, ale też zastanowisz się nad tym, co w życiu ważne. Nawet jeśli czasem porazi Cię naiwność niektórych scen i uznasz, że niektóre rzeczy po prostu nie mogły się zdarzyć. Spektakularne, mocne i maksymalnie angażujące sceny w pełni wynagrodzą Ci drobne potknięcia. 

Autorka nie zawodzi jeśli chodzi o natężenie akcji i nie rozczarowuje pod kątem kreacji postaci. Jasmine jest cudowna, ale to Elliot stał się moją osobą! Skomplikowany, nadwrażliwy i szalenie uzdolniony budzi ogromne przywiązanie, a to, co zafundowała mu Cherry woła o pomstę do nieba... Były momenty, po których długo nie mogłam się otrząsnąć. Próba wyobrażenia sobie jego dalszego życia okazała się bolesnym doświadczeniem. Masz czasem tak, że na moment zapominasz o tym, że to tylko fikcja? Poza rytmem wprowadzi Cię właśnie w taki stan. Pytanie tylko, czy jesteś na to gotowa...

Poza rytmem nie zaczyna się obiecująco, ale po lekturze kilkudziesięciu stron okazuje się jedną z książek, które dotkną Twojej duszy i zabiorą cząstkę serca. Sprawi, że się rozkleisz, zdenerwujesz, wzruszysz, zakochasz i roześmiejesz przez łzy. Poczujesz siłę miłości i zrozumiesz, że o rzeczy ważne warto walczyć do końca. Jeśli poprzednie książki autorki przypadły Ci do gustu, a najbardziej kochasz Art&Soul, to dla Ciebie pozycja obowiązkowa.

Dziesięć lat temu dałabym jej wszystkie możliwe gwiazdki w każdej kategorii, dziś natomiast powiem tylko – gwiazdki nie mają znaczenia. I tak zobaczysz je, gdy tylko po lekturze zamkniesz oczy.


Szczegóły
tytuł: Poza rytmem
Autor: Brittainy C. Cherry
Przekład: Katarzyna Agnieszka Dyrek
Gatunek: New Adult/romans
Wydawnictwo: Filia 2018



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)