Nie czas na pożegnanie... Saga bałkańska – Agnieszka Walczak-Chojecka
Każdy, kto choć raz odwiedził tereny byłej Jugosławii nigdy nie zapomni tej podróży. To miejsca pulsujące życiem, pełne uroku, wielokulturowe i naznaczone krwią ludzi zmuszonych do wystąpienia przeciwko sobie. To kraina, która oczarowuje pięknem, ale rysy na jej wizerunku przypominają o tym, jak wielką próbę musiała przejść. I tak samo jak na bohaterach sagi bałkańskiej Agnieszki Walczak-Chojeckiej, pozostały na niej blizny.
Po lekturze pierwszego tomu sagi bałkańskiej, Nie czas na miłość, długo zbierałam się do tego, by poznać resztę tomów. Bynajmniej nie dlatego, że powieść okazała się zła. Po prostu jej tematyka całkowicie zmieniła moje podejście do konfliktu w Bośni, Hercegowinie i Serbii (tam bowiem rozgrywa się akcja powieści) i zmusiła do refleksji nad życiem w wolnym (choć może dziwnym) kraju.
Autorka napisała powieść kobiecą, ale zawarła w niej mnóstwo historycznych faktów i plastycznie opisała nie tylko świat swoich bohaterów, ale też dramat wielu zwykłych ludzi, postawionych przed obliczem konfliktu. Pokazała, jak wiele złego może wyrządzić fanatyzm religijny, radykalna polityka i umiejętnie nakręcana nienawiść do inności.
Zarys fabuły tomu I
Porywająca opowieść o losach grupy młodych ludzi na tle bałkańskiej wojennej zawieruchy początku lat dziewięćdziesiątych. Niezwykła historia miłości Chorwatki Jasminy i Serba Dragana. Miłości, która w świecie ogarniętym etniczną nienawiścią nie powinna się zdarzyć.
Współcześni Romeo i Julia mają przeciw sobie wszystkich: nacjonalistycznie nastawionego ojca Jasminy, serbskiego szpiega, a nawet matkę Dragana - Polkę. Katarzyna wprowadza w ich związek zamęt nie mniejszy niż zwaśnieni politycy.
Ucieczką od wojennej rzeczywistości i nieoczekiwanych splotów zdarzeń staje się dla młodych bohaterów świat teatru i miłość. Czy jednak uda im się przetrwać w mrocznych czasach?
Książka znakomicie ukazuje kontrast między egzystencją w oblężonym Sarajewie pełnym wojennych trudów, lecz też egzotyki i tradycji, a życiem w Warszawie zachłyśniętej otwarciem się na Zachód.
Link do opinii KLIK
Jeżeli nie znacie jeszcze pierwszego tomu, nie czytajcie zarysów fabuły dostępnych w sieci. Dajcie sobie szansę na poznanie tej wzruszającej historii od początku do końca. Miłość głównych bohaterów i ich zmagań z losem w obliczu wojny to tylko jeden z elementów fabuły. W cyklu chodzi jednak o znacznie więcej. To opowieść o lojalności, trudnych decyzjach i silnej woli, oraz o tym, że największy przyjaciel może zamienić się we wroga, jeśli okoliczności okażą się wystarczająco dramatyczne. To historia wielkiej namiętności, którą trzeba ochłodzić w chwilach największego zagrożenia, a także miłości, którą czasem niezwykle trudno ocalić i trzeba wyjątkowej determinacji, by zapobiec pożegnaniu. Szczęście bohaterów, wcale nie jest oczywiste, przekonajcie się.
Agnieszka Walczak-Chojecka pisze tak, jakby była naocznym świadkiem wszelkich wydarzeń. Plastycznie maluje obraz świata opętanego wojną, a jednocześnie oczarowuje czytelnika pełnym emocji stylem i perfekcyjnym wyczuciem emocjonalnym. Jej bohaterowie żyją także poza kartami powieści, budzą zaangażowanie czytelnika i sprawiają, że z całego serca im kibicujemy oraz przeżywamy ich niepowodzenia i dramaty. Finałowy tom to istna wisienka na torcie, dopracowany, przemyślany i perfekcyjnie wyważony. O ile przez część drugą przebrnęłam bez wielkich zawirowań, o tyle Nie czas na pożegnanie na długo zostanie w mojej pamięci. Zdradzę Wam, że to jedna z sag, którą czytałyśmy we trzy, razem z mamą i babcią. Wszystkie czujemy satysfakcję, choć każda z nas z innego powodu...
To już czas na pożegnanie, ale przyznam – będę tęsknić. Czytaliście cykl? Jeśli nie, serdecznie polecam. To saga dla wielu pokoleń, od szalonej nastolatki po nostalgiczną emerytkę. Miłość, historia i piękny kraj, czego chcieć więcej?
Szczegóły
Tytuł: Nie czas na miłość, Nie czas na zapomnienie, Nie czas na pożegnanie
Cykl: Saga bałkańska
Autor: Agnieszka Walczak-Chojecka
Wydawnictwo: Filia 2016-2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)