Mirror Mirror – Cara Delevingne. Thriller doskonały?


Czytacie powieści napisane przez znane osoby? Modelka Cara Delevingne napisała thriller reklamowany jako największy bestseller jesieni. Czy rzeczywiście opowieść o członkach zespołu Mirror Mirror okazała się tak dobra, jak zapowiadano? Przeczytajcie.


Co w fabule piszczy?

Red, Leo, Rose i Naomi to czwórka młodych przyjaciół. Są inni od pozostałych rówieśników, są odmieńcami. Nie wiedzą, kim są i kim chcą być. Zbliża ich muzyka. Wspólnie zakładają kapelę Mirror, Mirror. Ale nie nacieszą się długo wspólną pasją. Naomi zostaje wyciągnięta nieprzytomna z rzeki. Pozostając w śpiączce, walczy o życie. Policja twierdzi, że była to nieudana próba samobójcza. Ale jej przyjaciele wcale nie są tego pewni. Każde inaczej reaguje na dramatyczne wydarzenia – Rose zaczyna imprezować jak szalona, Leo wpada w depresję, a Red postanawia samodzielnie odkryć prawdę. Czy Naomi się obudzi? Co zaprowadziło ją na granicę życia i śmierci? A może pytanie powinno brzmieć: kto? Odpowiedzi nie przyniosą niczego dobrego, świat przyjaciół rozpadnie się na kawałki. Jak rozbite lustro, którego nie da się przecież skleić.

Książka Mirror, Mirror niestety nie wyróżnia się niczym spektakularnym. Do prawdziwego thrillera sporo jej brakuje, ale jeśli potraktujecie ją jako zaprawioną kryminałem, mocną obyczajówkę o nastoletnich problemach – broni się całkiem nieźle. Mało dynamiczną akcję i przegadane sceny równoważy dokładna analiza życia zblazowanych nastolatków. I choć dawno nie czytałam czegoś tak dołującego, muszę przyznać, że w pomysłach autorek jest sporo prawdy, zwłaszcza w odniesieniu do codzienności współczesnych nastolatków. Prosty, wulgarny język, nieco przerysowane wywody młodych ludzi i niebanalna tematyka idealnie wpisują się w obecne trendy (książka nadawałaby się na serial, przy którym 13 powodów to pikuś). 

Główny wątek, czyli tajemniczy wypadek Naomi, zostaje zepchnięty na dalszy plan, a na prowadzenie wychodzą losy przyjaciół dziewczyny i ich reakcja na wypadek. Narratorem uczyniono  postać Red, której tożsamość oraz poniekąd płeć została celowo ukryta (przyznam, że ten zabieg przypadł mi do gustu, jako ciekawe urozmaicenie smętnej całości). Wyjątkowość Red jest bez wątpienia największym atutem powieści.

Delevingne, współdziałając z Rowan Coleman, całkiem zgrabnie opisała młodocianych bohaterów, targanych nastoletnimi problemami. Obraz współczesnej młodzieży, mocno zakotwiczonej w social mediach, łaknącej narkotycznego zapomnienia i skłóconej z wewnętrznym "ja" jest może przygnębiający, ale jakże wiarygodny. Na plus oceniam też charakterystykę środowiska w jakim obracają się członkowie zespołu, wyraźnie nakreślone, skomplikowane więzi rodzinne, wyobcowanie, czy samotność nastolatków oraz problem główny (o którym nie pisnę więcej ani słówka). Niejeden rodzić po przeczytaniu tej książki zabrałby dziecku komputer, tablet i telefon...

Finał powieści w pełni usatysfakcjonuje (i może zaskoczyć) tych czytelników, którzy nie mieli do czynienia z podobną tematyką. Z pewnością mocniej podziała na młodzież niż dorosłych, ale przyznam, że po rozwiązaniu zagadki pojawia się pewna refleksja. Co ważne, gdyby cała książka była tak wciągająca jak samo zakończenie, oceniłabym ją zdecydowanie lepiej.

Podsumowując: Mirror, Mirror to powieść o dojrzewaniu, naiwności, samotności i wyobcowaniu młodych ludzi, a także o konsekwencjach braku zainteresowania ze strony rodziców czy braku pewności siebie, ukrywanym pod kolejnymi maskami To też historia o skomplikowanych wyborach i poszukiwaniu tożsamości w bezlitosnym, pełnym pułapek świecie, gdzie paradoksalnie bardzo trudno być nastolatkiem. Jeśli jesteś na świeczniku to w pełnej chwale, jednak jeśli nie – pozostajesz nikim, tym bardziej wtedy, gdy nie rozumiesz samego siebie. Smutne, ale jakże prawdziwe.

Książkę polecam tym z Was, którzy lubią literackie eksperymenty i nie mają alergii na tanie chwyty.  Jeśli zdecydujecie się na lekturę, nie poddawajcie się i przebrnijcie przez mdły początek, im dalej tym ciekawiej ;)



Szczegóły
Tytuł: Mirror, Mirror
Autor: Rowan Coleman, Cara Delevingne
Przekład: Zuzanna Byczek
Wydawnictwo: Jaguar 2017
Gatunek: literatura młodzieżowa


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)