Biblioteka poleca: Cukiernia pod amorem Ciastko z wróżbą


Kochani, za chwilę przeczytacie gościnny post, który specjalnie dla Lustra Rzeczywistości napisała pani Irena, od lat związana z Biblioteką Publiczną w Bolimowie. A czy może być coś cenniejszego od polecenia prawdziwego bibliotekarza? Niewykluczone, że dzisiejsza opinia zapoczątkuje nowy cykl na blogu. Zachęcamy do lektury.


Lubię wracać tam, gdzie byłem już… śpiewał nieodżałowany Zbigniew Wodecki. Ja również lubię powroty – do miejsc, do ludzi, do zdarzeń. Nie tylko w realnym życiu, ale także na kartach powieści. Szczególnie, gdy po zakończeniu czytania pozostaje ciekawość jak dalej mogłyby się potoczyć dalsze losy bohaterów. Na ogół musi mi wystarczyć własna wyobraźnia.

Taką ciekawość pozostawiły mi trzy pierwsze części cyklu Cukiernia pod Amorem Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk. I spotkała mnie miła niespodzianka, w postaci kontynuacji cyklu. Po kilku latach przerwy, za sprawą książki Ciastko z wróżbą, mogłam powrócić do poznanych wcześniej bohaterów i miejsc. Na początku lektury obawiałam się czy pamiętam jeszcze co wydarzyło się w poprzednich częściach, ale w trakcie czytania pamięć własna i podpowiedzi autorki (kto jest kim w Gutowie oraz kalendarium wydarzeń) zamieszczone na końcu książki pozwalają na szybką orientację w fabule. Znajdujemy się więc ponownie, po dwudziestu latach, w Gutowie. Poznajemy dalsze losy rodziny Hryciów: Waldemara i Heleny, którzy wspólnie z synem Zbigniewem prowadzą cukiernię oraz Igi, która z mężem Xavierem prowadzi hotel w odrestaurowanym Pałacu Zajezierzyce. Poznajemy także nowe bohaterki: Teresę i Monikę, których ponowne spotkanie po latach jest pretekstem do wspomnień. 

Akcja powieści toczy się dwutorowo, w dwóch płaszczyznach czasowych. W przeszłości, od 1945 do 1967 roku, kiedy to poznajemy wcześniejsze losy Teresy i Moniki oraz współcześnie, w roku 2016, w przededniu Dni Gutowa, gdzie w konkursie na Ciastko Roku bierze udział cukiernia Pod Amorem. Historia rodziny Hryciów oraz historie Teresy i Moniki splatają się ze sobą i w przeszłości i w teraźniejszości, obrazują jak decyzje z przeszłości wpływają na teraźniejszość, na relacje międzyludzkie. 

Ciastko z wróżbą, tak jak poprzednie części cyklu, czyta się z zainteresowaniem i dużą przyjemnością. Opowiedziane historie wciągają czytelnika i wzmagają ciekawość jak dalej potoczą się losy bohaterów oraz jakie ich rozwiązanie zaproponuje w dalszych częściach autorka.
Szczerze polecam, warto przeczytać i warto sięgnąć po wcześniejsze części, nawet jeśli już się je kiedyś czytało. I ja tak zrobię, bo… lubię wracać, tam gdzie byłam już!



Szczegóły
Tytuł: Cukiernia pod Amorem. Ciastko z wróżbą
Autor: Małgorzata Gutowska-Adamczyk
Seria: Cukiernia pod Amorem, T IV
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Gatunek: obyczajowa

W ramach współpracy z Biblioteką Publiczną w Bolimowie opinię napisała Irena Milewska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)