Wywiad z Agnieszką Lingas-Łoniewską




Zapraszam na kolejny wywiad z cyklu 20 pytań do... Tym razem gościem specjalnym była Agnieszka Lingas-Łoniewska. Co sądzi o polskich autorach, kto ją inspiruje i czy wierzy w istnienie weny? Przeczytajcie.

1. Gdyby mogła Pani powołać do życia jednego z bohaterów (kobieta czy mężczyzna nieważne) Pani książek kto by to był? – Sandra Witkowska

W zależności od potrzeb. Na przykład taki Midas… dobrze by było mieć go po swojej stronie, prawda? Zwłaszcza, gdy ktoś nas bardzo wkurzył ;) No dobrze, to był żart (chyba). A tak naprawdę byłby to Lukas, którego pierwowzorem był mój nieżyjący już przyjaciel. Jemu się nie udało, Lukasowi tak, dlatego też właśnie tę postać chciałabym powołać do żywych.

2. Jest Pani nie tylko pisarką, ale i recenzentką. Proszę wskazać 3 grzechy główne polskich autorów. Dlaczego tak trudno pokonać przekonanie, że polskie książki są gorsze? Przecież to mit! – Edyta Chmura

Trzeba przede wszystkim spróbować czytać książki polskich autorów, a nie od razu zastrzegać się, że nie czyta się, bo się nie lubi, bo książki są słabe, nudne, etc. Wiele osób tak właśnie wypowiada się o polskiej literaturze, ale nigdy po nią nie sięgnęło. A jakie są wady? Chyba takie same, jak i w przypadku niektórych powieści zagranicznych, sztampowość, powielanie schematów, brak fabularnego rytmu, który cały czas napędza adrenalinę u czytającego. To oczywiście moja subiektywna opinia, bo są czytelnicy, którzy lubią spokojne tempo. U mnie, w tym przypadku, musi się coś dziać.

3. Gdyby była szansa cofnąć się w czasie i naprawić/zmienić coś, to co by Pani zrobiła? – Ewelka

Poszłabym na studia romanistyczne, na które namawiała mnie moja nauczycielka języka francuskiego. 

4. Książka Skazani Na Ból lub Zakręty Losu zostaną zekranizowane? Jeśli tak to kogo widzi Pani w roli głównych bohaterów, którzy niejednemu czytelnikowi zawrócili w głowie swoją postawą i poświęceniem wobec prawdziwej miłości, która przyszła w nieoczekiwanym momencie? – Paulina Radawiec

Czy zostaną zekranizowane? Tego nie wiem, na pewno byłaby to niesamowita przygoda dla autora, móc zobaczyć swoich bohaterów na ekranie, a także przygoda dla czytelników, którzy pokochali te powieści. 

Co do aktorów, w moich oczach Lukasem zawsze był i będzie Marcin Dorociński, który jest jednym z moich ulubionych aktorów polskich, uwielbiam go zwłaszcza w Ogrodzie Luizy i oczywiście w Pitbullu. Natomiast co do roli Aleksa Pańskiego ze Skazanych na ból… naprawdę nie wiem. Musiałby to być ktoś, kto podoła złożonej i tak bardzo dwuznacznej roli zbuntowanego skinheada, nie tylko ze względu na powierzchowność, ale głównie przez wielowymiarowość emocjonalną tej postaci.
5. 21 listopada byłam na spotkaniu autorskim z Panią w Karlinie. Dzięki Pani wspaniałemu darowi mówienia i pisania jestem szczęśliwa, że istnieją takie osoby na tym świecie. Niesamowicie zaciekawiło mnie Pani życie twórcze. Skąd Pani czerpie pomysły na taki niezwykłe, poruszające, pełne wszelakich uczuć historie? Co jest Pani inspiracją? Jak dużo nerwów (nie wiem czy to odpowiednie słowo ☺) kosztuje Panią pisanie takiej opowieści? – Olaa – pytanie nagrodzone

Pomysły czasami pojawiają się same, na przykład podczas jazdy samochodem, albo podczas rozmowy z kimś. Agatha Christie największe zagadki kryminalne wymyślała podczas zmywania naczyń. Czasami jest też tak, że planuję napisać książkę o ludziach zajmujących się konkretnymi rzeczami, wówczas kreślę sobie ich świat i po prostu krok po kroku tworzę konspekt fabuły. Każda książka to wielkie wyzwanie i ogromne poświęcenie. Trzeba zostawić wszystko i wejść w życie bohaterów. To kolejne miesiące, kiedy jest się oderwanym od rzeczywistości. Moja rodzina wykazuje się ogromnymi pokładami cierpliwości, bo proszę mi wierzyć, żyć z pisarzem pod jednym dachem to wielka sztuka.

6. Kto wymyśla tytuły Pani książek? – Katarzyna K

Sama wymyślam, z reguły na początku już mam tytuł. Niekiedy wydawca sugeruje zmianę, ale tak statystycznie rzecz biorąc, jedynie w pięciu książkach tytuły zostały zmienione przez wydawnictwo.

7. Zakładam, że podobnie jak ja, uwielbia Pani zwierzęta (sama mam w domu 5 kotów i 1 psa). Ciekawi mnie więc, czy któreś z nich szczególnie daje się we znaki? Czy na przykład podczas pisania/czytania wszystkie są wyjątkowo chętne do zabawy? Może jakieś interesujące lub zabawne wspomnienie? – Gar riela

Kocham zwierzęta, w tej chwili mam cztery koty i psa. Niekiedy moje zwierzaki pojawiają się w moich książkach. Często też „pomagają” mi podczas pisania, jeden z kotów – rudy Bekon uwielbia spacerować po klawiaturze, zwłaszcza w nocy, gdy tworzę. Podczas licznych wyjazdów na spotkania autorskie zbieram karmę dla wrocławskiego schroniska, propagując ideę Karma zamiast Kwiatka.

8. Jakie książki najbardziej lubi Pani czytać? Ma Pani swoich ulubionych autorów? – Jagoda G

Lubię czytać książki, które poruszają, posiadają niejednoznacznych moralnie bohaterów i trzymają w napięciu. Do moich ulubionych autorów należą: Lars Kepler, Stephen King, Daniel Silva, Robert Crais, Karin Slaughter. Z polskich twórców czytam cykle kryminalne Kasi Puzyńskiej i Remigiusza Mroza.
9. Jaką radę miałaby Pani dla młodych, początkujących autorów, którzy mają w sobie prawdziwą pasję do pisania? Jak brzmiałoby Pani przesłanie? – Magda/Smooky.pl

Przede wszystkim trzeba być obowiązkowym i tak jak radzi Stephen King – pisać codziennie, aby nie dać wyrwać się z tworzonego przez siebie świata. Dobrze też mieć na początku grupę obiektywnych beta-czytelników, którzy nie tylko doradzą, ale także wskażą co jest nie tak i nad czym należałoby jeszcze popracować. No i najważniejsze: nie można się załamywać odmowami, ale z drugiej strony niech nikt się nie spodziewa, że po jednej lub dwóch wydanych książkach będzie mógł w Polsce utrzymać się z pisania. Trzeba ciągle pracować, rozwijać się, uczyć i nie popadać w samouwielbienie. Takie trzy słowa: obowiązkowość, samokrytyka, wyobraźnia. 
10. Jeżeli miałaby ukazać się ekranizacja Pani książki to którą historię bohatera chciałaby Pani zobaczyć na dużym ekranie? – Monika

Na pewno Lukasa z Zakrętów losu, Midasa z Piętna Midasa i Aleksa Pańskiego ze Skazanych na ból.

11. Czy planuje Pani jeszcze kiedyś napisać podobną sagę jak o rodzinie Borowskich? – Gosia

Mam w tej chwili w planach dwie sagi – trzy i czterotomowa. Jedna będzie o przyjaciołach, którzy nocami ścigają się na nielegalnych wyścigach samochodowych, a druga o kumplach prowadzących nocny klub Rising Sun, a wszyscy czterej poznali się przed laty w poprawczaku. Będą to dramaty sensacyjne, oczywiście z wątkami miłosnymi.

12. Powszechnie wiadomo, że nie znosi Pani hejtu internetowego. A co z wrogością do zwierząt? Ze znęcaniem się nad czworonogami, porzucaniem ich? – Magdalena Szymczyk

Tego nienawidzę i byłabym za podniesieniem kar dla sadystów, którzy nie zasługują na miano „człowiek”.

13. Brudny świat był najpierw wydany w Stanach. W jaki sposób udało się dotrzeć do amerykańskiego wydawcy i czy książka była tłumaczona w Polsce, czy w USA? – Dominika Ortel

Książka była tłumaczona w Polsce, a droga do wydawcy była bardzo prosta: po prostu wysłaliśmy propozycję wydawniczą.
14. Najgorszy hejt, jaki Cię spotkał. – Natalia

Było ich tak wiele, że nie wiem jaką gradację zastosować, aby wiedzieć, który z nich jest najgorszy. Z ostatnich to: idź się powieś, zjedz snickersa, twój mąż musi cię nie kochać, skoro piszesz takie sceny.


15. Czy pisząc książki jakieś bohaterki drugoplanowe są może tworzone na podstawie jakieś konkretnych osób z Twojego towarzystwa albo osób Cię otaczających – chodzi o wygląd/zachowanie? – Alisha Black 

Czasami i pierwszoplanowe są tworzone na wzór osób mi znajomych. Ale nigdy nie jest to przeniesienie 1:1, często wykorzystuję tylko jedną charakterystyczną cechę, która pomaga mi stworzyć daną postać.

16. Wydała Pani już kilka książek, które mają opinię bardzo dobrze napisanych i poruszających każdą cząsteczkę czytelnika. Czy pisząc, Pani zamiarem jest to, żeby czytelnik został przeszyty i powalony falą emocji, którą można porównać do Hulk'a pustoszącego wszystko w polu widzenia? – Review Junkie

Kocham, gdy książka przetacza się jak huragan przez umysł Czytelnika. Mój ulubiony cytat Emila Ciorana brzmi” Książka musi w duszy czytelnika wywoływać obrażenia”. I dlatego, gdy tworzę, zawsze mam to przed oczami.

17. Skąd czerpie Pani pomysły na tak cudowne powieści? Jestem fanką Pani twórczości od pierwszej książki którą przeczytałam a raczej zachłysnęłam się "jednym duszkiem" ☺ Bez przebaczenia. Tak realna i tak trafnie osadzona w czasie, że aż wspaniała. Od tej pory pochłaniam każdą dostępną. – Anna N.
Niejednokrotnie już o tym mówiłam: z życia, z rozmów z ludźmi, z różnych opowieści. Inspirację często przynosi muzyka, filmy, historie. Samo życie też bywa często źródłem pomysłów. Pisarz to gąbka, która nasiąka różnymi inspiracjami, a potem wyciska z tego całkiem nową opowieść.

18. Hamburgery w płatkach róż będą o bestsellerowej pisarce. Kto był inspiracją do stworzenia tej postaci? – Magda

Trochę ja, może od strony pewnych cech charakteru, szalonych pomysłów, doświadczeń i poczucia humoru. Ale większość wątków to oczywiście wytwór mojej wyobraźni ☺

19. Nie czytałam jeszcze żadnej Pani książki, a z notki wstępnej wynika, że podejmuje Pani w swoich książkach różnorodną tematykę, "stosując" różne gatunki. Proszę zachęcić mnie do sięgnięcia po swoje dzieła – co jest w nich według Pani najciekawszego i najbardziej wartościowego. Od jakiej książki powinnam zacząć – którą mi Pani poleca na początek? Która książka jest Pani najbliższa? Z jakiego powodu? Czyli proszę o taką autopromocję, autoreklamę ☺ Będzie ona dla mnie najlepszym drogowskazem – bo będzie pochodzić o samej Autorki ☺ – Joanna

Na początek poleciłabym Pani dramat sensacyjny Piętno Midasa o płatnym zabójcy z wrocławskiego Trójkąta Bermudzkiego, jeśli lubi Pani historie z wątkami sensacyjnymi i pogłębioną psychologią postaci, ta książka idealnie wpasowuje się w ten klimat. Lub mój debiut – dramat i romans w jednym, czyli powieść Bez przebaczenia opowiadająca o miłości żołnierza i młodej artystki, zderzenie się dwóch światów, miłość, zdrada, środowisko wojskowych, pełen pakiet emocji i poruszających wątków.

20. W Boys From Hell zmierzyła się Pani z motocyklowym gangiem. Czy podobnie jak w Skazanych na ból, gdzie do czynienia mieliśmy ze skinhedami, spotkała Pani harleyowców? Może nie gangi, ale takie rozmowy zawsze dobrze robią książce, więc kto wie… – Izabela Wyszomirska

Jakoś tak się zawsze składa, że mam wśród znajomych ludzi zajmujących się różnymi rzeczami, posiadających różnorakie hobby. Motocyklistów także znam, aczkolwiek w tym przypadku, historia Jacksona i Anny to od początku to końca taka moja romansowa fantazja, po części zainspirowana serialem Sons of Anarchy. Jest to typowy romans, w sam raz na zimne lutowe wieczory.


To już niestety koniec. Mam nadzieję, że poznaliście lepiej autorkę i jeśli dotąd nie znaliście jej książek, wkrótce to się zmieni. Recenzje niemal wszystkim powieści znajdziecie na blogu ☺Miłej lektury!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)