Trochę inny dziennik. 52 listy listy na każdy tydzień roku – Moorei Seal
Lubicie tworzyć listy różnych rzeczy? Ja bardzo! Moim ulubionym zajęciem jest wypisywanie rzeczy do zrobienia na wczoraj i wykreślanie tych, które mam już za sobą. Notuję też ulubione piosenki, plany czytelnicze i pomysły, choć przyznam, że robię to raczej w przypadkowym miejscach, a potem zapominam gdzie są.
Pomysł na publikację zawierającą równego rodzaju listy spodobał mi się, między innymi dlatego sięgnęłam po Trochę inny dziennik, który dziś wydaje się świetną zabawą, ale za 10 lat może się okazać doskonałą pamiątką.
Zazwyczaj z dystansem podchodzę do wszelkiego rodzaju "inspirujących" książek, ponieważ jako zdeklarowana realistka wątpię, by kawałek papieru mogł coś zmienić w moim życiu. Jednocześnie lubię ładne rzeczy (i ładne okładki), a Trochę inny dziennik wydał mi się nie tylko uroczym ale i funkcjonalnym zamiennikiem karteczek, których produkuję całe mnóstwo. A jeśli przy okazji okaże się dobrą zabawą? Czemu nie.
Fragment noty wydawniczej
Autorka publikacji, Moorea Seal, po skończeniu nauki w college’u nie potrafiła odnaleźć się na pogrążonym w recesji rynku pracy. Pracowała jako niania i asystentka rzeźbiarza, w wolnym czasie pisząc bloga i tworząc ilustracje. Ogromne znaczenie dla rozwoju kariery miał jej profil na pinterest.com, gdzie tworzyła piękne tablice inspiracji i w niezwykle krótkim czasie zebrała ogromną rzeszę obserwujących. Jej książka powstała jako efekt wyzwania, jakie Moorea przygotowała dla czytelników swojego bloga. Wyzwanie polegało na tym, aby raz w tygodniu znaleźć chwilę czasu i zrobić jedna listę – na przykład rzeczy, które cię inspirują, słów, które wzruszają, ludzi, którzy cię motywują, rzeczy za które jesteśmy wdzięczni.
Moorei Seal miała doskonały pomysł, ponieważ podobno wielu ludzi kocha tworzyć listy (choć zazwyczaj pozostają tylko na papierze i nie mają wpływu na nasze działania). Podoba mi układ dziennika, a także jego szata graficzna. Oprócz miejsca na notatki z gotowymi propozycjami list znajdują się tam ilustracje, dopasowane tematycznie do mijających pór roku. Kartki zdobią delikatne grafiki, a pod każdym zadaniem znajduje się dość miejsca, by zmieścić swoje pomysły. Pod każdą listą znajduje się inspirująca wskazówka, która ma za zadanie sprawić, by samo stworzenie listy było wstęp do zrozumienia siebie.
Co jeszcze przemawia na korzyść tego dziennika? Jest po prostu uroczy :) Osobiście wolałabym, by miał twardą oprawę i dodatkowe miejsce na własne listy, ale i tak znakomicie spełnia swoje zadanie i może być substytutem nietypowego pamiętnika. Dla wielbicieli tworzenia list będzie ładnym, funkcjonalnym gadżetem. A kto wie, może zmieni coś w Waszym życiu?
Szczegóły
Tytuł: Trochę inny dziennik. 52 listy na każdy tydzień roku
Autor: Moorei Seal
Wydawcictwo: Pascal 2016
Ocena
zaskakujący i uroczy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)