Czy jest wśród Was ktoś, kto nie czytał Harrego Pottera? Jestem przekonana, że nie ma już nikogo, kto choćby o Harrym nie słyszał. Mogliście nie czytać książkowej wersji (co uważam za ogromne zaniedbanie :) ale na pewno znacie chociaż ekranizacje poszczególnych części.

Fani ekscytują się nie tylko samą historią chłopca z błyskawicą na czole, ale też uwielbiają wszelkie gadżety związane z cyklem J.K. Rowling. Zatem jeśli uważacie się za prawdziwych potteromaniaków (jak ja), na Waszych półkach nie może zabraknąć ilustrowanego wydania, które warte jest każdych pieniędzy. Dziś pokażę Wam wnętrze tej cudnej publikacji, rozgoście się :)

Harry Potter to osierocony, smutny chłopiec, który trafił pod opiekę nienawidzących go członków rodziny. Cotka, wuj i ich syn Dydley traktowali Harrego gorzej niż psa, co było spowodowane tajemnicą dotyczącą pochodzenia chłopca. Sytuacji nie poprawiał fakt, że pobytowi chłopca w domu wuja towarzyszyły tajemnicze zjawiska... Na szczęście w dzień jedenastych urodzin Pottera wszystko się zmienia i chłopiec zostaje ocalony. Czeka go zupełnie nowe życie, a Wielka Tajemnica wychodzi na jaw... Latanie na miotle, lekcje eliksirów, tajemnicze zwięrzęta i walka z Sami Wiecie Kim to tylko kilka elementów świata czarodziejów. Jeszcze nie znacie tej historii? Koniecznie przeczytajcie, chyba, że jesteście mugolami...

Polskie ilustrowane wydanie książki wyszło spod skrzydeł wydawnictwa Media Rodzina, po piętnastu latach od polskiej premiery pierwszego tomu przygód małego czarodzieja. Publikacja jest wyjątkowa również dlatego, że zdobi ją 100 ilustracji Jima Kaya.

Jim Kay – brytyjski ilustrator, zdobywca prestiżowej nagrody Kate Greenway Medal, został wybrany osobiście przez J.K. Rowling. Autorka uznała, że talent rysownika jest wystarczający, by należycie oddać jej wizję uniwersum Harry'ego Pottera. Sam Kay przyjmując tę wyjątkową propozycję powiedział:

Jestem ogromnie podeskcytowany faktem, że mogłem zaplanować wygląd bohaterów, odzieży, architektury i krajobrazów z książek serii „Harry Potter”. W powieściach jest zawarte wszystko, chciałem zatem wnieść to, co potrafię, by w pełni i jak najlepiej ukazać głębię historii stworzonej przez Rowling.

Moim zdaniem wybór ilustratora był genialnym posunięciem, każda ze 100 grafik idealnie oddaje klimat powieść, a Harry jest dokładnie taki jak w moich wyobrażeniach. Można co prawda czepiać się, że postaci przypominają te z filmowych adaptacji, jednak dla wielu czytelników książka i film to nierozerwalna całość. Wyobrażacie sobie innego Harry'ego? Ja nie.

Książkę wydano w nietypowym formacie, 226 x 267, co sprawia, że wyróżnia się stojąc na półce. Niestety kolejne tomy będą się ukazywać co rok, więc aby zebrać kolekcję trochę sobie poczekamy... Cena okładkowa pierwszego tomu to 59 zł, jednak jeśli dobrze poszukacie, znajdziecie tańsze wydanie, a jak wiadomo – święta niedługo :) Swój egzemplarz kupiłam za 34 zł w księgarni nieprzeczytane.pl

Ilustracji jest sto, a stron w książce niemal trzysta, więc siłą rzeczy niektóre strony zdobi stylizowane tło, bądź tylko kolorowe wstawki przypominające chlapnięcia pędzla i pojedyńcze motywy wtopione w tekst (klucz, pająki, owady). Potteromaniacy doszukują się też w ilustracjach nieścisłości i błędów rysownika, który tworząc poszczególne grafiki inspirował się prawdziwymi postaciami i niejednokrotnie nie trzymał się szczegółów. Nie zapominajmy jednak, że miał na każdy z obrazów tylko kilka dni, a talent do rysowania nie uznaje zakuwania wyobraźni w sztywne ramy. To dlatego Hermiona przypomina siostrzenicę Kaya, a Hagrid ma krawat w czaszki. 

Doskonałej całości dopełnia twarda oprawa, z obwolutą i tasiemką do zaznaczania czytanej strony. Obwolutę zdobi wspaniała, szczegółowa ilustracja przedstawiająca Harry'ego wsiadającego po pociągu jadącego do Hogwartu, a całość spowija nadający tajemniczości dym. Niestety czcionka tytułu nie jest taka, jak w zagranicznych wydaniach, czego nie rozumiem, ale... pogodziłam się  z tym. Uwielbiam za to białą, minimalistyczną okładkę, ozdobioną sową, która zdobyła moje serce i nie miałabym nic przeciwko temu, by obwoluty nie było wcale – nie krzyczcie! :)

Cieszę się, że pozostawiono doskonałe tłumaczenia Andrzeja Polkowskiego, moim zdaniem niczego mu nie brakuje. Wydawnictwu należą się brawa także za to, że polscy czytelnicy otrzymali ilustrowane wydanie tego samego dnia, co czytelnicy na całym świecie – czyli 6 października 2015r. Oby kolejne tomy utrzymały ten trend.

Harry Potter i Kamień Filozoficzny zapoczątkował moją wielką miłość do czytania, sprawił, że zapragnęłam zanurzyć się w fikcyjnym świecie, który nie wypuszcza mnie do dziś. Do szczęścia brakowało mi tylko ilustrowanego wydania, które choć jest dość bliskie ekranizacjom, uważam za idealne. To już nie jest zwykła książka, to album, który chce się oglądać wciąż i wciąż na nowo. Istna perełka wydawnicza – gorąco polecam.

Szczegóły

Tytuł: Harry Potter i Kamień filozoficzny

Autor: J.K. Rowling

Przekład: Andrzej Polkowski

Ilustracje: Jim Kay

Wydawnictwo: Media Rodzina 2015

Format: 226x267

Oprawa: Twarda

Stron: 256

ISBN: 978-83-8008-118-5

Ocena

7/6

Ksiażkę kupiłam w rewelacyjnej cenie w ksiągarni  nieprzeczytane.pl