5 książkowych nowości idealnych na Halloween
Świętujecie Halloween, czy raczej jesteście przeciwnikami wprowadzania "obcych" tradycji w Polsce? Wszyscy spędzimy weekend wspominając tych, których nie ma już z Wami, a forma celebrowania święta nie będzie miała wielkiego znaczenia. W ten szczególny czas pozwólcie, by ogarnęła Was nostalgia, a wolne chwile, dla odmiany, poświęćcie lekturze ;)
Na Facebooku czekają na Was akcje nocnego czytania, podkręcone konkursami, jak choćby tu: Cukierek albo psikus, czy Halloween - noc czytania, a ja postanowiłam Was nieco zainspirować.
Sprawdźcie, czego możecie się spodziewać sięgając po jesienne nowości.Na Facebooku czekają na Was akcje nocnego czytania, podkręcone konkursami, jak choćby tu: Cukierek albo psikus, czy Halloween - noc czytania, a ja postanowiłam Was nieco zainspirować.
Proces diabła penetruje rejony umysłu, o jakich nie mieliście pojęcia. Recenzję znajdziecie klikając w zdjęcie, a ze swojej strony dodam, że to lektura tylko dla osób o mocnych nerwach. Wywołuje strach i przerażenie, a czytanie wieczorem gwarantuje koszmary.
Piękna, romantyczna okładka W obcym domu skrywa mocne wnętrze, które obnaża kulisy życia na powojennym Śląsku. Autorka przemyca nie tylko wspomnienie życia w gwarze miejskiego magla, ale też pisze o rzeczach niezwykle trudnych, jak choćby wywózki górników w głąb ZSRR. Recenzja wkrótce.
Diabli nadali to lektura, która sprawi, że na Waszych twarzach zagości uśmiech. Mimo tego, że to kryminał, w dodatku z trupem – nie trupem będziecie chichotać i na moment zapomnicie o smutkach. Przypominam recenzję.
Ostatnie dni Królika to lektura idealna na ten wekend. Jeśli chcecie wylać morze łez i dowiedzieć się, czy można przygotować się na czyjąś śmierć, koniecznie poznajcie tę historię. Rollercoaster emocji gwarantowany. Recenzja wkrótce.
Zaginięcie sprawi, że na długie godziny zaginiecie wśród stron, zarwiecie noc, a być może zapragniecie... pójść na prawo. Przekonajcie się, że mrozomania to nie chwilowa moda, a niemal styl życia. Polecam lekturę recenzji.
Skusicie się? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)