Wiecie, że na blogu nie było stosu od lutego? Nie myślcie sobie, że w tym czasie nic nie kupiłam :) Chyba sama wyparłam ze świadomości te ogromne ilości książek, które przeczytam za kilka miesięcy, a dostrzegłam je, niczym wyrzut sumienia przy okazji sprzątania na półkach ;)

Nie zobaczycie tutaj egzemplarzy recenzenckich, a jedynie moje prywatne łupy i nagrody w konkursach. Zaczynamy?

ZAPOMNIJ PATRZĄC NA SŁOŃCE – Katarzyna Mlek. Książkę kupiłam na facebookowej grupie, za 10 zł. Oparlibyście się? Poza tym nie mogłam oderwać oczu od okładki.

ZAWSZE PRZY MNIE STÓJ – Carolyn Jess-Cooke. Zachęciła mnie recenzja na blogu Świat Kasiencjusza, a książkę kupiłam na grupie od pani, która chyba trzymała ją na blacie w kuchni... Niemniej jednak okładka należy do moich ulubionych.

NIEMY – Rafał Lewandowski. Egzemplarz otrzymałam od autora,w ramach konkursu na blogu Ejotkowe postrzeganie świata. Bardzo dziękuję!

DZIEWCZYNA Z ZEGAREM ZAMIAST SERCA – Peter Swanson. Kupiłam w Biedronce, jako prezent z okazji gorszego dnia. Niestety pierwsze recenzje trochę mnie zasmuciły...

NAPÓJ MIŁOSNY – Éric-Emmanuel Schmitt. Wygrana w konkursie u Ejotka. Ponownie dziekuję, nie znam tego autora (o zgrozo!) a może będę zachwycona?

PTAKI CIERNISTYCH KRZEWÓW – Colleen Mc Cullough. Wygrałam w konkursie u Ami, której serdecznie dziękuję! Ekranizację oglądałam w dzieciństwie i razem z mamą czekałam na kolejne odcinki. Czy wersja książkowa również mnie wciągnie? Na razie czeka na lepsze czasy, to grube tomisko ;)

MINIATURZYSTKA – Jessie Burton. Książkę dostałam od dziewczyn z Wonderland Of Books, za co serdecznie im dziekuję! Spełniły moje małe marzenie i po raz kolejny doprowadziły do łez ;)

OGAR BOGA – Anna Gręda. Kolejna wygrana w konkursie (teraz możecie mi zazdrościć ;), tym razem w konkursie Maialis. Dominiko, dziękuję ;) Przepiękna okładka i wasze dobre recenzje to wszystko czego potrzebuję by czytać ;)

STALOWE SERCE – Laven Rose. Wygrałam w konkursie na blogu Books&Culture. Serdecznie dziękuję załodze i autorce! Wiążę z ta pozycją wielkie nadzieje, ponieważ porównujecie ją do powieści Sparksa, którego uwielbiam od zawsze.

MAYBE SOMEDAY – Colleen Hoover. Kupiłam ją na Warszawskich Targach Książki. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego?

MROK I MGŁA – Stefan Türschmid. Tę również kupiłam na WTK, zachęcona przez panią z wydawnictwa Rebis. To nie do końca mój typ literatury, ale zobaczymy.

STULECIE WINNYCH. Tom III – Ałbena Grabowska. Książkę kupiłam na WTK i podreptałam po dedykację do autorki. Po lekturze pierwszego tomu nie mogłam się otrząsnąć. To wspaniała rodzinna saga i mam nadzieję, że wkróce poznam ją w całości.

WYMARZONY DOM – Magdalena Kordel. Kupiona i podpisana przez autorkę na WTK. Nie znam prozy pani Kordel, ale Kasia ze Świata Kasiencjusza ponownie miała na mnie wielki wpływ ;)

DZIEWCZYNKO, ROZNIEĆ OGIENEK – Martin Šmaus. Kolejny łup z WTK, kupiłam ją przekonana recenzją Barwinki. Poznanie historii o Romach będzie ciekawym doświadczeniem.

TURKUSOWE SZALE – Remigiusz Mróz. Książkę zdobyłam na wyprzedży blogowej i choć to znów nie moje klimaty (już widzę, jak się Vega śmieje ;) skusiłam się. A może będę zachwycona?

ZA ŻADNE SKARBY – Vera Falsky. Książka Otwartego zawsze mnie skusi, I była promocja w Znaku, rozumiecie? ;)

KSIĘŻYC NAD BRETANIĄ – Nina George. Jak wyżej ;) Poza tym podobała mi się okładka...

RAZEM BĘDZIE LEPIEJ – Jojo Moyes. Promocja w Znaku polegała na kupieniu 3 pozycji ;)

UTRATA – Rachel Van Dyken. Prezent od mojej bratniej duszy, Greczynki, która czyta. Bardzo dziękuję!

Na koniec pokażę wam najpiękniejsze okładki tego stosu, nie mogę się na nie napatrzeć. Bardzo żałuję, że "Zawsze przy mnie stój" jest w tak fatalnym stanie (wszystkie kartki w środku są pozalewane). Niestety w zakupach na grupach czasem można trafić na nieuczciwe osoby, które traktują książki fatalnie, ale to temat na osobny post... 

Czytaliście coś z mojego stosiku? 

Co polecacie? Co odradzacie?

A może coś powinnam poznać już dziś?