Kocham to! Uwielbiam to! Jestem totalnie, nielogicznie, entuzjastycznie zaplątana w losach Drew i Kate ;) Jeśli są wśród Was osoby, które mają do mnie bezgraniczne zaufanie apeluję, szykujcie swoje portfele i 4 marca biegnijcie do księgarni. Każda wielbicielka romansów i historii okraszonych erotycznym napięciem po prostu musi to przeczytać. Skuście się, ta książka to istna eksplozja śmiechu i skarbnica wiedzy o... męskiej naturze.
Drew Evans to zwycięzca. Przystojny, arogancki, czarujący. Jednym uśmiechem uwodzi najpiękniejsze kobiety Nowego Jorku. Ma lojalnych przyjaciół i wpływową rodzinę. Dlaczego więc ostatnie siedem dni spędził zamknięty w swoim apartamencie, pogrążony w depresji? On powie Wam, że ma grypę.
Ale wszyscy wiemy, że to nieprawda.
Katherine Brooks jest błyskotliwa, piękna I ambitna. Nikomu nie pozwoli stanąć na ścieżce do kariery. Gdy zatrudnia ją ojciec Drew, życie pewnego siebie playboya wywraca się do góry nogami. Kate jest profesjonalna, perfekcyjna i… irytująca.
Drew staje przed wielkim wyzwaniem. Czy połapie się w swoich uczuciach?*
Zaplątani to romans jakiego jeszcze nie było, pikantny i romantyczny, uwodzicielski a zarazem pełen niewygodnej prawdy o facetach i ich małych rozumkach (tak, tak dobrze myślicie). Aż trudno uwierzyć, że książka jest debiutem Emmy Chase. Wiadomość o polskiej premierze uszczęśliwiła mnie niezmiernie i odtąd moim celem jest uświadomienie Wam, że po prostu musicie sięgnąć po tę pozycję!
Argumenty?
Proszę bardzo. O tym, że główny bohater jest dupkiem jakich mało możecie wywnioskować z kilku fragmentów, które widzicie na zdjęciach. Drew jest przekonany o swej nieomylności, uważa się za znawcę kobiecej natury i perfidnie wykorzystuje swoje talenty. Weekendy spędza na zaliczaniu kolejnych kobiet, które traktuje przedmiotowo i nie zamierza poprzestać. Aż pewnego dnia trafia na... Kate Brooks, która o dziwo nie jest zbyt chętna do erotycznej gry i bez wyrzutów sumienia ignoruje sztuczki Drew. A wiecie, co faceci najbardziej uwielbiają? Wyzwania! Drew-odporna Kate staje się celem naszego amanta, jednak konsekwentnie go unika. Bohaterowie stają do zaciekłej walki na spojrzenia, perfidne zagrywki, złośliwe teksty. Tego wszystkiego było tak dużo, że w pewnym momencie poczułam się jak podczas oglądania filmu Pan i Pani Smith. Evans i Brooks są jak dwa ścierające się żywioły, ich relacja aż iskrzy od tłumionych emocji, a zdrowy rozsądek niszczy namiętność (a może odwrotnie?).
Seksistowskie teksty jednocześnie mnie bawiły i doprowadzały do pasji, uwielbiam ten stan, gdy wprost nie mogę się oderwać od lektury mimo, że wybuchy śmiechu spowodują zdrętwienie policzków....
Całość powieści ubarwiają pikantne, choć nie wulgarne sceny erotyczne, dopracowane i ciekawe postacie drugoplanowe (jędza jakich mało, neurotyczny eks, pewna urocza czterolatka i... zakonnica) oraz kipiący romantyzm.
Nie potrafię napisać o tej książce nic złego. Urzekły mnie wszystkie jej elementy, poczynając od wtrąceń zaczerpniętych z Disneya (podczas czytania analizy Kopciuszka mało nie umarłam ze śmiechu), poprzez poprowadzenie udanej i spójnej historii romantycznej, aż po analizę psychiki mężczyzny. Autorka zadbała o poprawny język, pozbawiony głupawych stwierdzeń i zbędnych sprośności. Stosowała trafne metafory i perfekcyjnie stworzyła postacie, które żyły własnym życiem. Mimo, że książka jest przedstawiana jako romans erotyczny, nie obawiajcie się! Zawiera FABUŁĘ i to całkiem rozbudowaną, w zasadzie mogłabym stwierdzić, że to nic innego jak genialna komedia romantyczna w iście hollywoodzkim stylu. Podczas lektury po prostu bolały mnie policzki, a moja rodzina pytała czy dobrze się czuję, sugerując upojenie alkoholowe.
Narratorem powieści jest Drew, to on wprowadza czytelnika w swój świat i opisuje wydarzenia usprawiedliwiając każde swoje działanie. Każdy niecny występek racjonalnie tłumaczy i przedstawia siebie w jak najlepszym świetle. Czasem sprawi, że będziecie przecierać oczy ze zdumienia, by za chwilę zapragnąć jego śmierci. Gwarantuję Wam też, że go polubicie. Tak! Naprawdę polubicie seksistę, skrajnego dupka i seksoholika, jakim bez wątpienia jest Drew Evans. Mało tego, jest szansa że zapragniecie go spotkać i być może po swojemu ukarać ;)
Wasze oczekiwania spełni też Kate. To mocna, silna i złośliwa bohaterka, potrafi przeciwstawić się Drew i robi to w mistrzowski sposób. Nie jest kolejną naiwną gęsią, ochoczo wyskakującą z majtek, a inteligentną, pewną siebie i bezczelną kobietą, która wie, czego chce. A chce przede wszystkim sukcesu zawodowego i z pełną determinacją, niemal po trupach, do niego dąży. Bezapelacyjnie nie ma w planie romansu z szefem i będzie go unikać jak ognia. Jednak raz powstałej iskry nie można tak łatwo ugasić, pożar się rozprzestrzenia i jak same się przekonacie w miłości, tak jak na wojnie, wszystkie chwyty są dozwolone.
Tak bardzo chciałabym Wam opowiedzieć więcej, wybaczcie jeśli wyszło chaotycznie, ale po prostu brak mi słów. Ogarnęła mnie skrajna ekscytacja więc powiem jeszcze tylko jedno, marsz do księgarni ;)
Szczegóły
Tytuł: Zaplątani
Autor: Emma Chase
Wydawnictwo: Filia 2015
Cykl: Tangled/Zaplątani
Ocena
treść: bardzo dobra
styl: dobry
okładka: fajna
Szczegóły
Tytuł: Zaplątani
Autor: Emma Chase
Wydawnictwo: Filia 2015
Cykl: Tangled/Zaplątani
Ocena
treść: bardzo dobra
styl: dobry
okładka: fajna
Widać, że ta książka bardzo mocno na Ciebie wpłynęła, i wiesz co? Mam wielką ochotę ją przeczytać. Mam chęć na lekki, zabawny romans, z pikantnymi elementami :) Czekam na początek marca :)
OdpowiedzUsuńKocham tę książkę i myślę,że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Już dawno temu, gdy czytałam nieoficjalne tłumaczenie marzyłam o tym,że ktoś wyda to w Polsce. I jak zwykle Filia to marzenie spełnia ;)
UsuńBrzmi całkiem interesująco, ale to raczej nie moje klimaty
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie,
http://worldofbookss.blog.pl/
To mnie zaskoczyłaś :D Czas się wyzwolić :)
OdpowiedzUsuńAle mnie zachęciłaś! :D Muszę ją mieć. Styl pisania musi być wspaniały co widzę po tych fragmentach :)
OdpowiedzUsuńStyl jest genialny, zabawny ale nie głupkowaty ;) Uśmiejesz się, ale też dostrzeżesz, że to mądra historia.
UsuńCoś czułam żeby tu nie zaglądać;) I teraz jestem wręcz zmuszona do tej książki;)) Muszę ją przeczytać, teraz już się od niej nie uwolnię:)
OdpowiedzUsuńKasiu, nie masz wyjścia ;) I będziesz zachwycona, zobaczysz ;)
UsuńOj ja to chcę! Narobiłaś smaka od rana:) A wiesz, że kobiety lubią takich właśnie mężczyzn? Poza tym (choć wierzę, że mężczyźni mają mały rozumek) to on ma rację w tym pierwszym cytacie dot, jedzenia hehehe :)
OdpowiedzUsuńKochana, Drew Cię rozłoży na łopatki, gwarantuję Ci to ;)
UsuńPozostaje tylko czekać na premierę.
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się naprawdę ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo chcę przeczytać i jak tylko się pojawi to lece do księgarni :)
OdpowiedzUsuńSame dobre recenzje widziałam, a te fragmenty które pokazałaś - świetne!
ta książka składa się z samych świetnych cytatów ;) miałam problem w wyborem tylko kilku ;)
UsuńNaprawdę jestem ciekawa tej książki, muszę ją mieć!
OdpowiedzUsuńJa też kocham i uwielbiam tę książkę. Cudo! Po prostu cudo!!!
OdpowiedzUsuńcudeńko ;) Ciekawe, co będzie w kolejnych tomach ;)
UsuńWow, ale Cię wzięło Kochana. Nie pozostaje mi nic innego, jak kupić tę książkę i ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńWiolu, wzięło mnie maksymalnie :)
UsuńDobra. Dobra. Te fragmenty i twoja recenzja to więcej niż moja psychika potrafi znieść. Biorę w ciemno. :D Chcę bardzo, bardzo! Kocham silne kobietki i jeśli Kate takową jest, ja po prostu nie mam już pytań ^^
OdpowiedzUsuńKomedia romantyczna! Tak, tego mi trzeba!
Pozdrawiam,
Sherry
Jeśli polubiłaś Pięknego drania, to Drew bez wątpienia pokochasz ;) A do tego to doskonała komedia romantyczna, ze wszystkimi jej elementami.
UsuńPo Twojej recenzji mam ochotę przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńZastanowię się, ale nie mówię nie ;)
OdpowiedzUsuńLubię ten entuzjazm w Twoich recenzjach :)
OdpowiedzUsuńcieszę się ;)
UsuńW Twojej recenzji wystarczyło mi jedno zdanie, by zmusić mnie do przeczytania tej książki:" Każda wielbicielka romansów i historii okraszonych erotycznym napięciem po prostu musi to przeczytać.". Cała reszta tylko mnie w tym przekonaniu upewniła :)
OdpowiedzUsuńcieszę się,że mój entuzjazm Ci się udzielił. Te pozycję naprawdę warto przeczytać ;)
UsuńTo chyba jestem jedyną osobą, na którą fabuła tej książki aż tak bardzo nie podziałała.Chyba po prostu nie znoszę takich pewnych siebie, zadufanych w sobie facetów.
OdpowiedzUsuńP.S. Muszę jednak dodać, że pewnie jeszcze miliard razy zmienię zdanie i w końcu i tak książkę wcześniej czy później przeczytam :D No i dołączę zgodnie do Twoich zachwytów :)
Asiu, uważam, że powinnaś zmienić zdanie. Jestem niemal pewna, że ta opowieść Cię zachwyci. A Drew? On dostaje nauczkę i przechodzi istne piekło, sama zobaczysz ;)
UsuńWow, fabuła wygląda trochę inaczej, niż myślałam :D od bajki jednak się różni. Ale bardzo, baaardzo mnie zachęciłaś!!
OdpowiedzUsuńPoczekam kilka lat i książka będzie jak znalazł:) Już nie mogę się doczekać tych nieoczekiwanych wybuchów śmiechu.
OdpowiedzUsuńJejciu, jejciu ile pozytywów! Taka recenzja i ostateczna ocena - zachęcają. Nie czytam tego rodzaju powieści, ale wszystkiego trzeba spróbować. Pozdrawiam, MarcelinaCzyta :)
OdpowiedzUsuńnawet jeśli nie czytasz tego rodzaju powieści, to może ta Cię zachwyci. Wymyka się prostym klasyfikacjom, to iście filmowa historia. A komedie romantyczne chyba lubisz?
UsuńJuż od dawna czekam aż zawita do księgarni, ale po takiej ocenie nie mogę się doczekać aż w końcu dostanę ją w swoje łapki ;)
OdpowiedzUsuńDziś do mnie "Zaplątani" dotarli i zaczęłam czytać, więc na dniach spodziewaj się recenzji :). Zaczyna się zabawnie, mam nadzieję, że moje dobre wrażenie do końca nie zgaśnie :).
OdpowiedzUsuńbezlitośnie zjechałaś "Pięknego drania", ale może tu będziesz jednak zadowolona ;)
UsuńJuż dawno zauważyłam, że mamy bardzo podobny gust czytelniczy, więc wierzę Tobie, jak mało komu, i liczę na to, że niebawem przeczytam "Zaplątanych". :)
OdpowiedzUsuńzaufaj mi, to świetna książka ;)
UsuńSkro marsz do księgarni - to Cię posłucham :)
OdpowiedzUsuńi słusznie ;)
UsuńZrezygnuję. Widać, że ta książka bardzo Ci się podoba :)
OdpowiedzUsuńMówisz że jest aż tak rewelacyjna? W takim razie muszę ją koniecznie przeczytać!
OdpowiedzUsuńjest rewelacyjna ;)
UsuńFabuła nie wydaje mi się aż tak ekscytująca, ale w Twojej recenzji jest tyle emocji, że jednak nie skreślę od razu tego tytułu :)
OdpowiedzUsuńwszystko zależy od tego, czy lubisz komedie romantyczne ;) Jeśli tak, kupuj w ciemno ;)
UsuńKiedyś na pewno się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńheh padłam z tych cytatów:) a z drugiej strony przeraziłam się tym co ci faceci mają w głowach
OdpowiedzUsuńksiążka jest pełna podobnych cytatów, miałam problem z wyborem ;)
UsuńChcę :3
OdpowiedzUsuńJuż czuję, jak się zaczytuję :D
Trochę mnie zachęciłaś, trochę się obawiam, ale kupić nie kupię, bo trzymam się postanowień i zbieram pieniądze systematycznie na coś innego, większego, więc ostatnio nic nie kupuję :D
OdpowiedzUsuńRecenzja kusi :D
OdpowiedzUsuńfiu, fiu. No skoro tak, to muszę koniecznie ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńChodziła za mną odkąd zobaczyłam okładkę... po Twojej recenzji kupię na pewno :) już się nie mogę doczekać !!!
OdpowiedzUsuńwspaniałe cytaty. :)
OdpowiedzUsuńz chęcią w przyszłości się skusze.
Bezgranicznie, to może Ci nie ufam - wybacz, ale dam Ci się tym razem skusić ^^ Przeczytam tę książkę i zobaczymy :P
OdpowiedzUsuńOj kusisz, kusisz. A ocena jaka wysoka. Muszę przeczytać, koniecznie! :)
OdpowiedzUsuńRecenzja uwodzi i kusi, a oprócz tego uwielbiam romanse więc już stoję w kolejce! książkowy romans
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Twoją opinię i śmiało mogę się pod nią podpisać. Sama jestem świeżo po lekturze już drugiej części i z niecierpliwością czekam na kolejną (jeśli jesteś ciekawa mojej recenzji zapraszam: www.mojpunktczytania.blogspot.com). Obie książki są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńA Twojego bloga zapamiętuję i będę zaglądała częściej. :)
Pozdrawiam.
Emma Chase jest moim najnowszym odkryciem ;) uwielbiam jej pomysły i różne oblicza, Zaplątani to typowa komedia romantyczna, ale Zakręceni to już zupełnie inna bajka (właśnie czytam) i jestem zachwycona.
UsuńZaraz do Ciebie zajrzę, dziękuję za link ;)
Jak dobrze, że rzuciło mi się w oczy zdjęcie okładki tej książki! Wreszcie jakiś pikantny romans pisany oczami mężczyzny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
subiektywne-recenzje.blogspot.com