Jak napisać pracę licencjacką o... hip-hopie.

źródło
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam wyjątkową publikację. To coś, z czym jeszcze dotąd się nie spotkałam. NovaeRes, jak na wydawnictwo innowacyjne przystało wydało... pracę licencjacką. I to jaką! Moi drodzy, jeśli studiujecie kierunek socjologiczny, pedagogiczny, bądź pokrewne i nie macie pomysłu na pracę badawczą serdecznie polecam tę pozycję. Książka ta ukazuje pozytywną rolę polskiego rapu, oswaja go a nawet przekonuje, że ma on terapeutyczną moc. Niezła ciekawostka, prawda?
Hip-hop jest w naszym kraju synonimem muzyki ulicy. Przeciętny obywatel kojarzy go ze złymi chłopcami, którzy żyją na bakier z prawem, a wolnych chwilach recytują pełne wulgaryzmów wierszyki. Tymczasem autor książki, Przemysław Kaca, próbuje udowodnić, że hip-hop to kultura. Co prawda bardzo żywiołowa i nad wyraz spontaniczna, ale za to szczera i bezkompromisowa. Udowadnia, że twórcy hip-hopowi to nie czyste zło z ławki pod blokiem, a raczej głos pokolenia, które nie ma łatwego życia i swój bunt wyraża muzyką. 

I właśnie ta muzyka daje im coś, co najważniejsze - wolność i odskocznię od szarości dnia codziennego.

Czytaliście kiedyś pracę dyplomową, od której nie można się oderwać? Ja czytałam, to była moja praca ;) A poważnie, z reguły publikacje tego typu nie wyróżniają się niczym specjalnym, są nudne i przepełnione naukowym bełkotem, którego nie czytamy dla przyjemności. Przedstawiają suche fakty, niekiedy poparte autorskimi badaniami i udowadniają tezy wzięte z kosmosu. Tymczasem powyższa publikacja zaskakuje życiową prawdziwością, przedstawia szczegółowo rolę, jaką pełni hip-hop w kształtowaniu postaw i zachowań młodzieży niedostosowanej społecznie. Autor sugeruje, że kultura hip-hop znacząco wpływa na kształtowanie życia młodego człowieka i ukazuje zalety polskiego rapu oraz jego rolę w kreowaniu postaw młodych ludzi. Wszelkie tezy zostały poparte fachową bibliografią. Przemysław Kaca zamieścił też w publikacji metodologię badań (kwestionariusz wywiadu) oraz wnioski z badań własnych. 

W efekcie autor udowodnił, że ten specyficzny rodzaj muzyki znacząco wpływa na dzieci ulicy w sposób zdecydowanie pozytywny. Szczegółowo omówił zagadnienie niedostosowania społecznego i wspomniał o roli i cechach skutecznego wychowawcy. Praca jest ciekawa i nie nuży, a do tego przedstawia specyficzny temat - nie dziwi mnie już to, że została wydana w formie książki.

Jeśli jesteście ciekawi, jak powinna wyglądać nietypowa praca dyplomowa lub macie ochotę zgłębić temat - zapraszam do lektury. Dla szkolnych pedagogów, nauczycieli czy wychowawców w ośrodkach młodzieżowych może to być bardzo inspirująca lektura, choć zagadnienia będą im raczej znane.


Szczegóły
Tytuł: HIP-HOP jako narzędzie resocjalizacji młodzieży.
Autor: Przemysław Kaca
Wydawnictwo: NovaeRes 2014

Ocena: nie podlega

Za możliwość poznania publikacji dziękuję Wydawnictwu NovaeRes

26 komentarzy:

  1. Praca licencjacka o Hip Hopie? To może być ciekawe doświadczenie, dlatego jak spotkam tę książkę, to dam jej szansę poznania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie spodziewałam się tego ☺ myślałam, że to będzie zwykła książka, np jakiś poradnik a tu pełnowymiarowa praca. Zaskoczenie gwarantowane ☺

      Usuń
  2. O, to faktycznie bardzo oryginalny pomysł ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oryginalny pomysł, ale raczej nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To bardzo oryginalna praca jak widzę. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tematyka mnie nie interesuje, ale pomysł genialny :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Smutne, że hip hop kojarzony jest w Polsce tylko z jakąś ZŁĄ muzyką. Przecież jest tak samo wartościowa jak każda inna. I nie, nie słucham rapu, ale dziwi mnie takie zdziwienie, gdy ktoś w końcu napisze dobre słowa o tej muzyce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety seria wulgaryzmów zaburza przekaz ☺
      Autor pracy udowadnia,ze w niektórych kręgach muzyka ta ma wartość terapeutyczną.

      Usuń
  7. Słyszałam już coś na ten temat :D Chętnie sięgnę, nie ma to jak oryginalność :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie powiem, pomysł ciekawy, ale nie dla mnie. Hip Hop to zdecydowanie nie moje klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. O, to musi być zarówno trudne jak i ciekawe pisać taką pracę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowicie pomysłowy i pewny siebie autor. :D Praca zapowiada się ciekawie i może kiedyś sięgnę po nią w poszukiwaniu inspiracji. ^^
    ~Księżycowa Pani

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomysł na pracę licencjacką dość oryginalny ;) Można napisać pracę na każdy temat, ale napisać ją w ciekawy i interesujący sposób to już sztuka. Chętnie zapoznałabym się z tą publikacją.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oryginalny pomysł, ciekawe jaki ja temat kontrowersyjny jak i w jakiś sposób inny, musiałabym wymyślić na moim ekonomicznym wydziale :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpływ inflacji na opłacalność wydawania książek w Polsce, przez pryzmat blogosfery ;)

      Usuń
  13. Temat bardzo ciekawy, myślę, że szczególnie zainteresowałby mojego chłopaka, bo lubi taką muzykę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Okej, przyznaję, hip-hopu nie lubię, ale rozumiem, że niektórzy są zainteresowani taką muzyką ^^ Do mnie to nie dociera (a wulgaryzmy nie pomagają), ale praca musi być rzeczywiście ciekawa!

    zaczarrowana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Był etap w moim życiu gdy słuchałam bardzo dużo hip hopu, nawet teraz wracam do ulubionych kawałków i czasem czegoś nowego. Pierwszy raz czytam o tej pozycji, ale chętnie przyjrzę się jej bliżej gdy będę mogła. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oryginalna pomysł na książkę, ale tematyka mnie nie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  17. Lektura tej książki?/pracy, może być ciekawa. Hip-hop nigdy nie był mi bliski, ale książka o nim traktująca może być bardzo interesująca :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawe! Hip Hop co prawda to niekoniecznie mój świat, ale nie ukrywam, że takiej pozycji jeszcze nie czytałam, a studia dopiero przede mną, także myślę, że ewentualnie - mogłabym dać jej szansę. :D
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  19. Praca.
    Licencjacka.
    O.
    Hip Hopie.

    W sumie czemu nie? Ja i Hip Hop raczej nie jesteśmy ze sobą blisko, ale muszę przyznać, brzmi ciekawie:)

    P.S. Posty czytam regularnie, nadrabiam komentowanie;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pomyśleć, że powstają takie publikacje i to o hip-hopie :) Nigdy wcześniej nie zagłębiałam się w tą tematykę, dlatego dla mnie to zupełna nowość, aczkolwiek niekoniecznie musi to być złe. W każdym bądź razie na pewno hip-hop jest tematem ciekawym, interesującym, intrygującym, Jedno jest pewne dla jednych hip-hop jest całym życiem, patrząc chociażby na film "Jesteś bogiem", który jest oparty o historię Paktofoniki (to wiem :D)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)