Elsa - kolejna odsłona Kącika rodzica
uwaga, pupa mi leci...
ale piłuje tego rena...
trochę brakuje mi ciepła...
Każdej podróży samochodem towarzyszy piosenka:
Ten przydługi wstęp miał za zadanie uzmysłowić Wam dlaczego gdy tylko zobaczyłam w markecie (z owadem w logo) książeczkę Egmontu o Elsie musiałam ją kupić. I oczywiście było warto! Pozycja jest wydana z niezwykłą dbałością o szczegóły. Piękne ilustracje, grube lakierowane strony, idealne dla małych paluszków i poręczny format rekompensują niewielką ilość treści oraz okrojoną wersję bajki. W zasadzie publikacja stanowi papierowy trajler filmu, ale małe dziecko będzie usatysfakcjonowane, jeśli opowiecie mu pełną wersję lub pokażecie film.
Książeczka wygląda tak:
Publikacja kosztuje niecałe piętnaście złotych. Polecam jako dodatek do prezentu gwiazdkowego, małe wielbicielki księżniczek nie będą rozczarowane. A na deser pooglądajcie bajkę.
Miłej niedzieli kochani!