W niewoli seksu – K.S. Rutkowski. Męskim okiem o seksie.
Talent niewątpliwie jest przepustką do sławy,
ale czasem jego brak można skutecznie nadrobić
Oto mam przed sobą męską odpowiedź na babskie zarzuty, jacy to niby mężczyźni są źli i paskudni. Ta książka wszystkie je obala. Tak naprawdę mężczyźni są jeszcze gorsi niż nam się wydaje, ich światopoglądem kieruje mały rozumek umiejscowiony poniżej pasa, a każda myśl kręci się wokół seksu. Tylko czy kobiety (w wielu przypadkach) nie są same sobie winne?
Naczytałam się opinii, że książki K.S. Rutkowskiego są kontrowersyjne i obrazobórcze. Autor szokuje i wyraża swoje zdanie bez cienia wstydu, zatem jeśli chcecie zajrzeć do męskiej głowy - zapraszam. Opowiadania, które miałam okazję przeczytać nie kończą się morałem, nie liczcie na to. Pozostawiają niedosyt i zmuszają czytelnika do zastanowienia się nad postępowaniem bohatera. Nie usprawiedliwiają go, ale pokazują różne punkty widzenia. Czego możecie się zatem spodziewać?
W niewoli seksu to zbiór krótkich tekstów z mężczyznami w roli głównej. Bohaterowie znajdują się na różnych etapach życia, mają różne problemy, dążenia i marzenia - jednak ich wszystkich łączy jedno - seksualne potrzeby prowadzące do nieuchronnej zguby. Chuć jest w stanie zniszczyć wszystko, autorytet, szacunek, bliskość, związek, miłość, poczucie bezpieczeństwa. Po drugiej stronie barykady stoją kobiety, które stają się sprawczyniami całego zamieszania. Nie są to pokorne, zakochane i bezwolne istoty - to istne hetery, wodzące biednych mężczyzn za.. nos. Obraz damskich wpływów, który wyłania się opowiadań autora może nie jest zbyt optymistyczny, ale zawiera w sobie wiele prawdy.
W opowiadaniach poznajemy emigranta, którego kusi żona szefa i w efekcie wikła w zabójstwo. Mamy też pantoflarza, który po latach psychicznej przemocy ze strony żony postanawia wyrównać rachunki. Jest playboy, który po raz pierwszy zostaje wykorzystany przez kobietę, a także człowiek zakochany w żonie brata, któremu nie dane będzie znaleźć szczęście. wszystkie te przykłady są do bólu realne, postaci rzeczywiste, a przedstawione sytuacje, choć budzą sprzeciw - mogłyby się zdarzyć.
Wszystkie opowiadania zrobiły na mnie wielkie wrażenie. Zarówno swoim dopracowaniem, refleksyjnymi zakończeniami, przekazem pełnym typowo męskich treści jak i wydźwiękiem. W odbiorze pomaga też język, dosadny, niekiedy wulgarny, idealnie oddający męski punkt widzenia. Osobiście najlepiej wspominam ostatni tekst, który wzbudził mój szczery śmiech. Jeśli opowiada o prawdziwej sytuacji z życia autora, nie dziwię się że o jego książkach nie jest zbyt głośno :) Skuście się i przeczytajcie tę książkę, naprawdę warto. Jeśli spodziewacie się jednak lektury erotycznej - zawiedziecie się ;) To nie ten typ publikacji.
Opowiada Rutkowskiego są znakomitą odskocznią od obszernych, angażujących lektur. Trudno mi mówić o tym, czy zostaną w pamięci na długo. Myślę, że to zależy od odbiorcy - sytuacje, które opisuje autor są mi bliskie z różnych względów, więc raczej nie będę się nad nimi długo zastanawiać. Jednak gdy po zbiór sięgnie ktoś, kogo któreś z opowiadań dotknie głębiej - jest szansa, że taki czytelnik ulegnie refleksji o przedłużonej trwałości. Jednego nie mogę autorowi odmówić, jest genialnym obserwatorem, a jego teksty są przekonujące i łatwe (choć nie lekkie) w odbiorze.
Będąc w niewoli seksu, najczęściej samemu daje się dupy.
Ze swojej strony polecam tę pozycję każdemu, kto rzadko ma okazję czytać książki pisane z perspektywy faceta. Polecam też czytelnikom, którzy sądzą, że świat jest przepełniony przez niewinne urocze księżniczki i książąt na białych koniach - refleksja płynąca z opowiadań może być dla Was szokiem. Autor pisze odważnie, nie cenzuruje swych myśli, jednak jako takich kontrowersji nie budzi. W moich oczach jest po prostu równym gościem, który ma coś do przekazania i robi to w ciekawy sposób. Ja na pewno przeczytam resztę książek autora (Chiński ekspres już mam za sobą) i podzielę się Wami wrażeniami.
Publikacji nie polecam snobom i wrażliwym wielbicielom bajek. Rutkowski opisuje skomplikowane relacje międzyludzkie, nasączone seksem mącącym jasność umysłu i robi to w sposób bezpośredni, niczego nie upiększając.
Szczegóły
Tytuł: W niewoli seksu
Autor: K.S.Rutkowski
Wydawnictwo: Novae Res 2014
Ocena
Treść: 4+/6
Styl: 4+/6
Okładka: 5/6
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Autorowi
Tak, tak, podpisuję się pod recenzją całą sobą :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, poniekąd dzięki Tobie poznałam prozę autora ;)
UsuńSłyszałam już o tej książce i nawet mnie zaciekawiła:) jak trochę ogarnę moje stosy, to pewnie kiedyś skuszę się na poznanie tej książki i autora:)
OdpowiedzUsuńSkuś się Kasiu, spodoba Ci się ;)
UsuńTrzeba mi się za nią zabrać. Może w końcu chociaż troszeczke poznam męski tok myślenia :)
OdpowiedzUsuńTylko ostrzegam - ten tok może Ci się nie spodobać ;)
UsuńCałkowicie nie w moim guście ta książka... i raczej się z nią nie zapoznam :)
OdpowiedzUsuńwww.pasion-libros.blogspot.com/
Skąd ta pewność? ;) Czytelnicze zachcianki czasem zwodzą nas na manowce.
UsuńCytat pod koniec przekonał mnie do książki. :D Lubię taki dosadny język, bez owijania w bawełnę. ;) W dodatku autor wydaje się dość ciekawą osobą i chętnie poczytałabym co ma na ten temat do powiedzenia. ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam już drugą książkę autora, starszą, ale już widzę, że spodoba mi się jego twórczość. Polecam Ci opowiadanie autora, dostępne na jego profilu fb ;)
UsuńNie wiem, czy to do końca moja bajka. Z jednej strony trochę mnie intryguje perspektywa przedstawienia seksu ze strony mężczyzn, ale z drugiej... no cóż, wiesz jakie jest moje zdanie na temat takich książek :)
OdpowiedzUsuńKasiu, to nie jest książka stricte o seksie, raczej o relacjach międzyludzkich z nim związanych, a także o tym jak wielki wpływ na ludzkie działania ma czysta, prosta chuć. Książka nie obfituje też w wulgaryzmy, autor używa ich tylko tam, gdzie to konieczne. W linku na dole posta zamieściłam odnośnik do jednego z opowiadań autora, przeczytaj sobie i na tej podstawie podejmij decyzję ;)
UsuńWiesz, że ja lubię męski sposób postrzegania rzeczy - nie boje się zatem tej książki. Choć nie czytuję tego typu literatury, wydaje mi się, że sięgnę choćby z ciekawości, czy mam pojęcie o tym co mówię, gdy przytaczam słowa "męski punkt widzenia". Bo przecież nie wszystko jest takie jakie nam się wydaje, że jest ;)
OdpowiedzUsuńBtw. Recenzja świetna :)
Wiem, wiem ;) Spróbuj przeczytać, nic nie ryzykujesz, a można poznać inny punkt widzenia, choć niekoniecznie jest on uroczy ;)
UsuńJa też nie czytam codziennie tego typu lektur, ale raz na jakiś czas warto przeczytać coś odmiennego, to otwiera umysł ;)
Książkę czytałam i pozytywnie ją wspominam. Niektóre opowiadania były naprawdę mocne a jednocześnie skłaniały do refleksji.
OdpowiedzUsuńOtóż to! A poza tym autor nie jest seksistą i nie szasta wulgarnością. Czytałaś nowe opowiadanie na fb? Polecam ;)
UsuńBardzo jestem ciekawa tej książki, co chwilę mi ten tytuł przy zakupach umyka, ale w końcu go upoluję :D
OdpowiedzUsuńUpoluj ;)
UsuńJestem ciekawa tej książki :>
OdpowiedzUsuńNie, to nie jest pozycja dla mnie - tematycznie z pewnością.
OdpowiedzUsuńJak na razie nie wybieram powieści, w których seks gra główną rolę, jako tło mi nie przeszkadza, ale nie lubię, gdy jest go za dużo. Tak więc podziękuję. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Może kiedyś przeczytam, ale najpierw czeka na mnie stosik innych książek do przeczytania. :-)
OdpowiedzUsuńO autorze słyszałam nie raz, ale nigdy jakoś nie miałam okazji ani ochoty by poczytać. Po Twojej recenzji chce to zmienić :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj, myślę, że będziesz zadowolona. To lektura dla dorosłych, autor ma do przekazania ciekawe poglądy i jest po prostu fajnym człowiekiem.
UsuńCzytałam, kilka opowiadań zapadło mi w pamięć. Również polecam.
OdpowiedzUsuńWszyscy wychwalają tę książkę a ja nie mogę znaleźć puntu zaczepienia. Może po prostu nie moja bajka i tyle. Ale recenzje czytało się bardzo przyjemnie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
pokolenie-zaczytanych.blogspot.com
Nigdy nie mów nigdy ;) wszystko jest możliwe ;)
UsuńMasz rację spojrzenie mężczyzny na ten aspekt, może być dość ciekawym zagraniem i dobrą lekturą ;)
OdpowiedzUsuńi tak właśnie jest ;) wiem, że Ty szukasz nieoczywistych lektur,więc może Ci się spodobać.
UsuńKurczę, to może być bardzo ciekawa lektura. Aż sobie zapiszę tytuł;)
OdpowiedzUsuńtak jest w istocie, zapisuj ;)
UsuńTo już jest chyba trzecia recenzja tej książki, którą przeczytałam i coraz bardziej mam ochotę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńksiazkowy-swiat-niki.blogspot.com
Ta pozycja była już polecana przez wieleee osób, natomiast ja osobiście jakoś teraz, w tym momencie niespecjalnie mam ochotę poznać to dzieło. :) Mimo, że punkt widzenia mężczyzny, dosadny i nieocenzurowany mnie strasznie fascynuje, to myślę, że na razie lekturę sobie odpuszczę. :) Może za kilka miesięcy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
nie wiem, czy Ci się spodoba. Akurat Ty kroczysz inną ścieżką literacką (na razie) :)
UsuńNie wiem, czy chce wiedzieć, co się dzieję w głownie facetów :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi apetytu tą książką :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że na apetycie się nie skończy :)
UsuńMyślę, że mogłabym się nimi zainteresować, niby lubię takie romansowe historie, ale czasem po takie publikacje również sięgam. Będę miała tytuł na uwadze.
OdpowiedzUsuńPolecam, może polubisz prozę autora tak jak ja ;) Właśnie czytam kolejne pozycje i już wiem, że będę chciała poznać wszystko, co napisał ;)
UsuńPoznać tok myślenia mężczyzny z pewnością graniczy z cudem ;) Opowiadania zapowiadają się bardzo ciekawie, po które z chęcią sięgnę, gdy nadarzy się taka okazja :)
OdpowiedzUsuń