Żyli niedługo i nieszczęśliwie – Iga Wiśniewska - historia najwredniejszej wiedźmy świata
Co w fabule piszczy
Żyli niedługo i nieszczęśliwie jest pierwszą częścią serii Spod flagi magii opowiadającej historię Malice – byłej studentki Akademii Magii.
Malice to złośliwość w czystej postaci. Jest bardzo zdolną studentką Akademii, niestety nauka nie idzie w parze z jej stylem życia. Dziewczyna kocha dobrą zabawę, nocne kluby, podejrzane używki i intensywne życie. Wszyscy mieszkańcy akademika wiedzą, że dla własnego dobra lepiej schodzić jej z drogi, ponieważ Malice odczuwa dziką satysfakcję z aktów zemsty na śmiałkach, którzy jej podpadną...
Wiedźma ma we krwi zdolności magiczne i potrafi rzucać skuteczne zaklęcia. Niestety finałem jej zabaw z magią jest wyrzucenie ze szkoły. Musi zacząć zarabiać na życie, więc zostaje... najemniczką. I od tej pory żaden magiczny byt nie jest bezpieczny ;)
Jeśli chcecie wiedzieć kogo i jak "załatwiła" zapraszam do lektury.
Same paradoksy
Sięgając po tę książkę spodziewałam się zwyczajnej opowieści z magią w tle. Jednak to, co otrzymałam zupełnie mnie zaskoczyło. Historia wiedźmy przeczy wszelkim wyobrażeniom o paranormalnej literaturze młodzieżowej. I choćby za to, autorka ma u mnie wielki plus.
Książka ma nietypową formę połączonych opowiadań o życiu Malice. Jej szalone poczynania powodowały, że ze zdziwienia przecierałam oczy. Jak tak można napisać?! Większej socjopatki w literaturze nie spotkałam i tu kolejny plus dla młodej autorki. Stworzyła postać wymykającą się wszelkim schematom, w Malice nie ma nawet jednej pozytywnej cechy, a i tak jakimś cudem ją polubiłam. Co prawda nie chciałabym spotkać jej osobiście, gdy pewnie straciłabym włosy, głos albo pół twarzy, niemniej jednak jej pomysły dosłownie rozwalały mnie na łopatki. A "zemsty" powodowały wybuchy śmiechu i zbieranie szczęki z podłogi. Przeczytajcie poniższy fragment i sami się przekonajcie:
Nagle jego zapalniczka, niewątpliwe z pomocą magii właściciela, wylądowała na moim dekolcie, a sam właściciel wyciągnął po nią łapy. Nie był nawet w połowie drogi, kiedy jego nos napotkał na mój prawy sierpowy. Usłyszałam przyjemne dla ucha chrupnięcie i momentalnie zalała go krew. Przeklęłam na pierścionki, które zachciało mi się zakładać. Teraz bolała mnie ręka, ale pocieszałam się tym, że jego bolało bardziej. Wyminęłam słaniającego się i rzucającego bluzgami chłopaka i szłam dalej, zadowolona z siebie. Nic tak nie poprawia humoru, jak czysty prawy sierpowy na dobry początek dnia.
Mam wrażenie, że autorka inspirowała się serią o Harrym Potterze – klimat szkoły magii, a nawet przedmioty nauczania bardzo przypominały mi Hogwart. Czy to dobrze? Dla mnie tak, lubię, gdy autor czerpie z najlepszych źródeł i dokłada coś swojego. Co prawda charakterystyki szkoły i samych uczniów było dla mnie za mało, ale może w kolejnych tomach dostanę więcej informacji?
Czego jeszcze mi brakowało? Przede wszystkim spójności historii i dominującego wątku powieści. Niestety forma opowiadań, a w zasadzie krótkich przygód Malice nie do końca mi odpowiadała. Zdecydowanie wolę bardziej rozbudowaną fabułę, a tu przygody kończyły się zbyt szybko. Polubiłam główną bohaterkę za cięty języczek i charakterek z piekła rodem, ale zabrakło mi psychologicznego rysu bohaterki. Malice była wyjątkową socjopatką, niestety nie poznałam przyczyn takiego zachowania. Być może autorka rozwinie ten wątek w kolejnych tomach przygód wiedźmy, na które będę czekać.
Czuję, że Iga Wiśniewska ma głowę pełną pomysłów i czerpie inspirację z dobrych książek. A do tego ma swój niebanalny styl pisania i odwagę, by tworzyć kontrowersyjną bohaterkę. Na plus działa też brak ckliwego wątku romansowego, co na pewno niektórym z Was przypadnie do gustu. Ja świetnie się bawiłam, chcę jeszcze i szczerze polecam Wam tę książkę.
Podsumowując: Żyli niedługo i nieszczęśliwie to zabawna historia młodej czarownicy, o jakiej jeszcze nie czytaliście. Pełna przygód, zabawnych gagów, powiedzonek, które możecie wpisać do swojego słownika.
To idealna lektura dla wszystkich, którzy poszukują niesztampowej rozrywki. Dla wielbicieli książek w klimacie serii Anety Jadowskiej, Richelle Mead, Sarah J. Mass, ale bez wątku romansowego. Książkę polubią też wielbiciele Harrego Pottera – za klimat szkoły magii. Polecam też fanom wrednych bohaterek i absurdalnych sytuacji. Moim zdaniem przypadnie do gustu raczej młodszym osobom, starsi poszukują w literaturze czegoś więcej.
Ocena
Treść: dobra
Styl: dość dobry
Okładka: dobra (ebook)
Za możliwość przeczytania tej zabawnej historii serdecznie dziękuję autorce.
Masz cudowny szablon - a że piszę dopiero teraz to znaczy, że dawno mnie tu nie było :P
OdpowiedzUsuńA nad książką z pewnością pomyślę!
Oj tak, rzeczywiście długo Cię nie było ;) Dziękuję.
UsuńKsiążka jest warta uwagi, polecam ;)
Po takim cytacie muszę przeczytać. Czuję, że książka mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńJestem tego niemal pewna ;)
Usuńno nie wiem, jakoś nie jestem przekonana do Polskich pisarzy.
OdpowiedzUsuńale skusiłaś mnie tym porównaniem do Harrego. :)
chciałam również poinformować Cię, że zostałaś nominowana do Liebster Award. :)
http://lustrzananadzieja.blogspot.com/2014/07/nominacje.html
dzięki za nominację, odpowiem w komentarzu ;)
UsuńZ chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, warto ;) E-book możesz kupić już dziś ;)
UsuńŚwietna książka, historia młodej czarownicy to zdecydowanie mój klimat. Chyba została mi w sercu ogromna pustka, po zakończonej już serii potterowskiej:)
OdpowiedzUsuńMłoda wiedźma, a do tego prawdziwie wredna ;) Bardzo fajna pozycja ;)
UsuńSeria o Harrym Potterze to moim zdaniem jedna z lepszych serii skierowanych dla młodzieży, choć przecież i dorośli się świetnie przy niej bawią, czego przykładem jest moja mama. :D Trochę sceptycznie podchodziłam do tej książki, bo jakoś takie wiedźmy, czarodziejki i inne pierdziołki w książkach tego typu średnio mnie interesują - chyba mi się trochę przejadły, ale teraz zaczęłam się zastanawiać, czy na pewno, bo jakoś nabrałam ochoty na tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że pani iga miała ciekawy pomysł jeśli chodzi o kreację bohaterki, tak jak napisałam w recenzji, czerpała inspirację z dobrych książek i pozytywnie mie zaskoczyła. Jednak ta książka nie przypadnie do gustu każdemu, charakteryzuje się specyficznym humorem i przeczym wszystkim zasadom, jakie występują w literaturze. Przeczytaj, jestem ciekawa Twojego zdania ;)
UsuńPS. To nie jest debiut, autorka ma na koncie jedną książkę, podobno dobrą ;)
Ohoho, wyczuwam coś dobrego dla mnie :) Będę musiała kiedyś przeczytać. No i okładka bardzo mi się podoba ^^
OdpowiedzUsuńszkoda, że książkę wydano tylko jako e-book, chętnie postawiłabym ją na półce ;) Przeczytaj, fajna pozycja.
UsuńKsiążka prezentuje się ciekawie :) Chętnie się za nią rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest specyficznie wciągająca i choć do perfekcji trochę brakuje, warto ją poznać ;)
UsuńKilka ładnych zdań i od razu mam ochotę przeczytać. Jak ty to robisz? ;D
OdpowiedzUsuńKurczę, nie wiem ;) Piszę pod wpływem chwili i choć czasem klepię bzdurki, widzę że mają dobre działanie ;)
UsuńZaciekawiłaś mnie. Tyle się przewija teraz różnorodnych wróżek, wiedźm i czarownic, że ciężko wyszukać perełkę :) skuszę się !
OdpowiedzUsuńSkuś się, daję głowę, że o takiej wiedźmie nie czytałaś ;)
UsuńTo nie to, za czym przepadam, ale zaciekawiłaś mnie- to muszę przyznać :)
OdpowiedzUsuńSama byłam zaskoczona, jak mnie ta historia wciągnęła i mimo wad, które znalazłam będę niecierpliwie czekać na kolejne książki autorki, sprawdź sama, może i Tobie się spodoba?
UsuńOj, książka nie dla mnie i to nie tylko dlatego, że autorka jest naszą rodaczką, a przede wszystkim dlatego, że mówię stanowcze "nie" wszelkim podobieństwom między książkowym, a już na pewno mówię "NIE" dla podobieństw do Harry'ego. Po prostu nie lubię... gdy autorzy psują moje wyobrażenia o danej sadze, swoimi bohaterami i swoimi miejscami, wyraźnie stylizowanymi na popularnych cyklach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Sherry
Droga Sherry, autorka czerpie inspirację z HP, a nie go przepisuje ;) Myślę, że książka spodobałaby Ci się, jest zabawna i zadziorna - sprawdź ;)
UsuńMam jakiś opór do książek fantastycznych polskich autorów. W sumie sama nie wiem z czego to wynika...
OdpowiedzUsuńMoże żadnej dobrej nie czytałaś? Przetestuj Jadowską albo Miszczuk, fajnie piszą, a pani Iga ma szansę je dogonić ;)
UsuńPrzyznam, że pierwszy raz słyszę o tej książce. Zapowiada się interesująco, więc może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie dziwi mnie to, książka została wydana jako e-book, więc wiele osób o niej nie wie. A szkoda, bo fajna ;)
UsuńZawsze wynajdziesz coś rewelacyjnego:) Czy ja dobrze "słyszę"? Magia, Hogwart???? JESTEM JAK NAJBARDZIEJ NA TAK!
OdpowiedzUsuńDzięki uprzejmości autorki mogłam poznać tę książkę, inaczej pewnie bym na nią nie trafiła i powiem Ci, że byłaby to dla mnie strata. Zapamiętaj panią Igę, czuję że jeszcze nas zaskoczy ;)
UsuńPrzeraża mnie trochę socjopatyczna główna bohaterka, a jednocześnie intryguje. Sama nie wiem, co o niej myśleć. Za to porównanie do Harrego Pottera... *.* Temu nie potrafię się oprzeć. Zobaczę, co wyniknie z mojego spotkania z Malice (całe szczęście nie w rzeczywistości, swój nos lubię, a prawy sierpowy o poranku nie jest szczytem moich marzeń :D).
OdpowiedzUsuńTaka bohaterka to coś nowego, mnie również irytowała i fascynowała jednocześnie. Chciałabym tylko poznać powody takiego jej zachowania.
UsuńJa nie czytałam serii o Harrym Potterze, dlatego odniesienia się do tego nie będą mi przeszkadzać :) Tą książką z chęcią bym przeczytała, skoro jest tak zabawna, no i można się przy niej odprężyć ;) Stronę z e-bookiem na pewno sobie zapiszę. A książka ma cudowną okładkę!
OdpowiedzUsuńAż żal, że nie ma papierowego wydania ;) Ale może wraz ze wzrostem popularności autorki wzrośnie prawdopodobieństwo wydania przygód Malice w jednym, dużym, papierowym tomie ;)
UsuńCoś dla mnie, bardzo lubię Harrego Pottera :)
OdpowiedzUsuńZatem sięgnij, pośmiejesz się ;)
Usuńczytając opis wieźmy przez pierwszych kilka zdań myślałam, że piszesz o mnie sprzed kilku lat: złośliwa, zdolna, kochająca dobrą zabawę, nocne kluby, intensywne życie, raczej schodzi mi z drogi Ci, którzy nie chcieli problemów (nie zgadzają się używki - bo byłam i jestem czysta). Myślę, że co niektórzy mogli mnie wtedy nazywać socjopatką :D Myślę, że dalej są osoby, które tak myślą :D
OdpowiedzUsuńKsiążkę zdobędę na pewno ;)
Jeśli tak z Tobą było, możesz przeczytać ;) To zabawna książka, o ile nie traktuje się jej dosłownie ;)
UsuńJa nie czytałam książek o Harrym Potterze ani nie oglądałam filmów z jego udziałem. Starałam się obejrzeć przynajmniej jeden film - niestety po kilku minutach się poddałam... Niestety to nie jest mój klimat. Obawiam się, z tą książką o Malice może być podobnie, jak autorka mogła się inspirować serią o Harrym. ;)
OdpowiedzUsuńJeśli HP Cię nie uwiódł, to chyba tego typu fantastyka nie jest dla Ciebie ;)
UsuńSwoją drogą, to bardzo ciekawe... ;)
Jeśli nie zalatuje tu dziecinnością to mogę przeczytać.
OdpowiedzUsuńDziecinnością nie, raczej rozrywkowym nastolatkiem ;)
UsuńNie słyszałam o tej książce wcześniej, a widzę, że ma szansę mi się spodobać ze względu na nietypową bohaterkę i brak romansu. Szkoda tylko, że nie ma głównej linii fabularnej, bo też wolę większą całość od poszatkowanych skrawków opowieści.
OdpowiedzUsuńAutorka nie miała chyba pomysłu, aby poprowadzić jedną linię fabularną. jednak to młoda osoba i myślę, że w kolejnek książce zrobi coś spektakularnego ;) Tutaj trochę się gubiłam i nie wiedziałam, do czego zmierza bohaterka. Okazało się, że do niczego ;) Po prostu żyła i miała ciekawe przygody.
UsuńInteresujący tytuł - aż sama jestem go ciekawa! :D
OdpowiedzUsuńZapamiętam tę autorkę!
To fajny kawałek młodzieżowej literatury, polecam.
UsuńNie sądzę, żeby ta książka przypadła mi do gustu. Chyba nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę ;)
UsuńUwielbiam magię i takie złośliwe, mściwe, oryginalne charakterki. Choć za formą opowiadań nie przepadam, to po tę książkę chetnię sięgnę.:-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta książka przypadnie Ci do gustu. Jestem tego niemal pewna ;)
UsuńBardzo przewrotny tytuł. Już on sam zachęcił mnie do sięgnięcia po książkę. Lubię takie zabawy słowem :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że tytuł od razu rozwiewa wątpliwości - to nie jest historia, która ma romantyczny wydźwięk ;)
UsuńJuż dawno chciałam tu wpaść i nareszcie to zrobiłam. Nie żałuję ;) Oczywiście moje życie jest paradoksem i ta książka mnie w ogóle do siebie nie zachęca, a ja kocham w książkach taki klimat. Zachęcasz do czytania, ale sama nie wiem. Przyszłość pokaże...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Cieszę się, że wpadłaś i mam nadzieję, że zostaniesz. Jeśli Twoje życie jest paradoksem, to bohaterka tej książki Ci się spodoba ;) Sprawdź!
UsuńCiekawa lektura, jak ją gdzieś przyuważę, to chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest wydana jako e-book, więc znaleźć ją możesz tylko w internetowych księgarniach lub na stronie wydawcy, czyli www.miastoksiazek.com ;)
UsuńDobra wredota nie jest zła :P A poważnie to chociaż wydaje się ta pozycja dosyć ciekawa to mnie jednak jakoś do niej nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńDecyzja należy do Ciebie, moim zdaniem warto dać szansę autorce ;)
UsuńGdzieś mi się już rzuciła w oczy ta książka. Wydaje mi się, że będę się przy niej dobrze bawić, choć trochę boję się tej formy opowiadań.
OdpowiedzUsuńTo połaczone opowiadania, coś jakby sceny z życia bohaterki ;) Spróbuj przeczytać, pośmiejesz się ;)
UsuńBardzo oryginalna tematyka. Zaciekawiłaś mnie:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jest też bohaterka, założę się że o takiej jeszcze nie czytałaś ;)
UsuńCzytałam i polecam :) Fajne opowiadania i niebanalna bohaterka, której nic nie jest straszne w życiu :) Olbrzymi plus dla autorki za darowanie sobie wątku romantycznego :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą w zupełności ;)
UsuńGrzecznie zapoznałam się z recenzją i czuje się zaintrygowana. Przyjrzę się:)
OdpowiedzUsuńPrzyjrzyj się, zaspokoi Twoje potrzeby dziwności, gwarantuję ;)
Usuń